eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wiatr hula w dachu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 86

  • 11. Data: 2015-02-08 17:33:17
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 8 lutego 2015 15:54:29 UTC+1 użytkownik Tomasz L napisał:
    > W dniu 2015-02-08 o 14:21, Budyń pisze:
    > > W dniu niedziela, 8 lutego 2015 11:08:09 UTC+1 użytkownik Tomasz L napisał:
    > >> W środku tam niewiele widać, musiałbym dużo więcej rozebrać. W każdym
    > >> razie moim zdaniem jest tak samo jak na filmiku, tylko nie ma drugiej
    > >> warstwy wełny tej z 7:51 i przez to są kanały wzdłuż krokwi. Odnoszę
    > >> wrażenie, że wełna jest grubsza niż krokiew i taki montaż jak na filmie
    > >> byłby niemożliwy.
    > >> Tutaj na filmiku, jak zaczynają montować wełnę u spodu, przy ścianie
    > >> prześwituje światło, czyli wiatr też dałby radę.
    > >> No nic jadę na budowę.
    > >
    > > na filmiku ursy pod deskowaniem wg mnie brakuje membrany czyli ochrony przed
    wiatrem. Powierze ma przeplywac tylo w szczeinie a nie w warstwie welny.
    > > Jak chcesz zrobic to porzadnie moze sie okazac ze trzeba zrujnowac wszystko
    (wywalic gipskarton) i zbudowac od poczatku.
    > >
    > >
    > > b.
    > >
    > UPDATE
    >
    > Jest tak, patrząc od wewnątrz: GK, przerwa, pomiędzy krokwiami wełna
    > (coś koło 20 cm), membrana.

    Czyli masz wersje bez deskowania a z membraną. A brakuje folii za gk. A
    prawdopodobnie cała reszta tez jest spie...a.
    Ot taki urok kupowania kota w worku.

    > - czy ta membrana powinna być szczelna ? Półszczelna ?

    szczelna, klejona taśmami na łączeniach.

    > - rozpierniczyć wszystko i uszczelniać (teraz to trudne, bo
    > zaszpachlowane, nie da się odkręcić) ?

    Nie da sie odkręcic - trzeba robic od nowa. Wszystko łącenie prawdopodobnie z wełną
    bedzie do wyrzucenia.

    - odpuścić sobie i zrobić tam suszarnię/graciarnię/prasowalnie - tak

    kwestia koniecznosci posiadania pomieszczenia i posiadanej na remont kasy.

    > I jeszcze jedno. Od wczoraj solidnie wieje. Może na każdym dachu tak
    > jest tylko ja mam dziurę i zauważyłem ?

    prawdopodobnie cały jest spitolony. Jesli masz ochote na sądowe walki to zrób
    ekspertyze budowlaną, byłaby to podstawa do odzyskania kasy od sprzedawcy, albo
    łatwiej chociazby z ubezpieczenia kierownika budowy.





    b.


  • 12. Data: 2015-02-08 18:30:46
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: masti <g...@t...hell>

    ToMasz wrote:

    >> moze sie okazac ze trzeba zrujnowac wszystko (wywalic gipskarton) i zbudowac od
    poczatku.
    >
    > Dlaczego w 21 wieku ludzie nie leją poziomych (prawie poziomych) dachów
    > z betonu?

    robią tylko niekoniecznie w tym celu co myślisz
    <https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a7
    /POL_Mamerki_03.jpg>
    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 13. Data: 2015-02-08 20:13:20
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 08.02.2015 o 18:30, masti pisze:
    > ToMasz wrote:
    >
    >>> moze sie okazac ze trzeba zrujnowac wszystko (wywalic gipskarton) i zbudowac od
    poczatku.
    >>
    >> Dlaczego w 21 wieku ludzie nie leją poziomych (prawie poziomych) dachów
    >> z betonu?
    >
    > robią tylko niekoniecznie w tym celu co myślisz
    > <https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a7
    /POL_Mamerki_03.jpg>
    >
    nie takie jakie Ty pokazałeś i Budyń. Powierzchnia dachu dwuspadzistego
    jest większa niż płaskiego. wymaga wielu warstw, jest podatna na
    uszkodzenia spowodowane wiatrem. w garażu mam dach płaski, spad parę
    stopni, zrobiony z takich wielkich gotowych płyt betonowych. Jasne że w
    domu, w większym budynku trzeba będzie zastosować inną technologię
    budowy stropu, ale jest ona już na budowie w postaci podłogi piętro
    niżej. Czy zbudowanie jeszcze jednej podłogi nie będzie przypadkiem
    tańsze niż zabawa z całym drewnem, dachówką foliami, docieplaniem,
    mostkami cieplnymi.....

    ToMasz


  • 14. Data: 2015-02-08 20:24:37
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: masti <g...@t...hell>

    ToMasz wrote:

    > niżej. Czy zbudowanie jeszcze jednej podłogi nie będzie przypadkiem
    > tańsze niż zabawa z całym drewnem, dachówką foliami, docieplaniem,
    > mostkami cieplnymi.....

    tylko ta "podłoga" musi być ocieplona, odwadniana odśnieżana itd.
    Poza tym po co mi w drewnianym domu betonowy strop? :)

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 15. Data: 2015-02-08 21:06:36
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu niedziela, 8 lutego 2015 20:13:21 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
    > Powierzchnia dachu dwuspadzistego
    > jest większa niż płaskiego.

    Zalezy jak liczyc ;)
    jesli jest to poddasze mieszkalne, to jednak pow. dachu dwuspadowego jest mniejsza od
    pow. scian + plaskiego...

    > wymaga wielu warstw, jest podatna na
    > uszkodzenia spowodowane wiatrem.

    Z plaskimi to chyba jeszcze wiecej problemow
    tego "nie da sie" uszczelnic ;) tzn. mam taki w bloku, co 8-10lat jest robiony remont
    generalny uszczelnienia - nowa papa, obrobki kominow itp.
    Moj blok juz kilka razy przeciekal... :(


    Z kolei na wsi (zywieckie) gmina nie pozwala budowac plaskich (wymaga min. 45 stopni
    nachylenia) i cos w tym jest, 2 domy rodzinki byly kiedys z plaskimi dachami i zawsze
    przeciekalo... jak spadnie ~1m sniegu i zaczyna sie topic, to wokol cieplejszych
    miejsc (kominy, wentylacja) wytapia sie najpierw i mamy w efekcie komin wstawiony w
    ~0.5 m wody...
    Problemy zlikwidowalo dopiero dobudowanie skosnych dachow (przy okazji doszlo pietro)

    WS



  • 16. Data: 2015-02-08 21:07:41
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: Tomasz L <tol_remove_ukasz@remove_op.pl>

    W dniu 2015-02-08 o 17:33, Budyń pisze:
    > W dniu niedziela, 8 lutego 2015 15:54:29 UTC+1 użytkownik Tomasz L napisał:
    >> W dniu 2015-02-08 o 14:21, Budyń pisze:
    >>> W dniu niedziela, 8 lutego 2015 11:08:09 UTC+1 użytkownik Tomasz L napisał:
    >>>> W środku tam niewiele widać, musiałbym dużo więcej rozebrać. W każdym
    >>>> razie moim zdaniem jest tak samo jak na filmiku, tylko nie ma drugiej
    >>>> warstwy wełny tej z 7:51 i przez to są kanały wzdłuż krokwi. Odnoszę
    >>>> wrażenie, że wełna jest grubsza niż krokiew i taki montaż jak na filmie
    >>>> byłby niemożliwy.
    >>>> Tutaj na filmiku, jak zaczynają montować wełnę u spodu, przy ścianie
    >>>> prześwituje światło, czyli wiatr też dałby radę.
    >>>> No nic jadę na budowę.
    >>>
    >>> na filmiku ursy pod deskowaniem wg mnie brakuje membrany czyli ochrony przed
    wiatrem. Powierze ma przeplywac tylo w szczeinie a nie w warstwie welny.
    >>> Jak chcesz zrobic to porzadnie moze sie okazac ze trzeba zrujnowac wszystko
    (wywalic gipskarton) i zbudowac od poczatku.
    >>>
    >>>
    >>> b.
    >>>
    >> UPDATE
    >>
    >> Jest tak, patrząc od wewnątrz: GK, przerwa, pomiędzy krokwiami wełna
    >> (coś koło 20 cm), membrana.
    >
    > Czyli masz wersje bez deskowania a z membraną. A brakuje folii za gk. A
    prawdopodobnie cała reszta tez jest spie...a.
    > Ot taki urok kupowania kota w worku.

    Jest folia, zapomniałem o niej.

    >
    >> - czy ta membrana powinna być szczelna ? Półszczelna ?
    >
    > szczelna, klejona taśmami na łączeniach.

    Nazwa membrana oznacza że coś przepuszcza, w jedną stronę, co ona ma
    przepuszczać i w którą stronę ?

    >
    >> - rozpierniczyć wszystko i uszczelniać (teraz to trudne, bo
    >> zaszpachlowane, nie da się odkręcić) ?
    >
    > Nie da sie odkręcic - trzeba robic od nowa. Wszystko łącenie prawdopodobnie z wełną
    bedzie do wyrzucenia.
    >
    > - odpuścić sobie i zrobić tam suszarnię/graciarnię/prasowalnie - tak
    >
    > kwestia koniecznosci posiadania pomieszczenia i posiadanej na remont kasy.
    >
    >> I jeszcze jedno. Od wczoraj solidnie wieje. Może na każdym dachu tak
    >> jest tylko ja mam dziurę i zauważyłem ?
    >
    > prawdopodobnie cały jest spitolony. Jesli masz ochote na sądowe walki to zrób
    ekspertyze budowlaną, byłaby to podstawa do odzyskania kasy od sprzedawcy, albo
    łatwiej chociazby z ubezpieczenia kierownika budowy.
    >

    Nie mam ochoty na batalię, wpierdzieliłem w te dziury co zrobiłem od
    cholery wełny, która została, zobaczymy co wyjdzie.

    Wieje od dołu, patrząc na filmik, który podesłałeś, nie wiem jakim cudem
    po tamtym montażu miałoby nie wiać.

    Jeszcze jedno, to od czego się zaczęło - szpary pomiędzy filarami
    drewnianymi, a płytą GK - jest jakieś przeciwwskazanie żeby je zalać
    pianką ?

    Dzięki, T.

    >
    >
    >
    >
    > b.
    >


  • 17. Data: 2015-02-08 21:08:54
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: masti <g...@t...hell>

    WS wrote:

    > Z kolei na wsi (zywieckie) gmina nie pozwala budowac plaskich (wymaga min. 45
    stopni nachylenia) i cos w tym jest, 2 domy rodzinki byly kiedys z plaskimi dachami i
    zawsze przeciekalo... jak spadnie ~1m sniegu i zaczyna sie topic, to wokol
    cieplejszych miejsc (kominy, wentylacja) wytapia sie najpierw i mamy w efekcie komin
    wstawiony w ~0.5 m wody...
    > Problemy zlikwidowalo dopiero dobudowanie skosnych dachow (przy okazji doszlo
    pietro)

    to nie chodzi o przeciekanie tylko o mozliwość zawalenia się dachu
    zwłaszcza w rejonach gdzie są duże opady śniegu. Dach płaski musi być
    dużo mocniejszy i regularnie odśnieżany. ze skośnego śnieg po prostu
    zjedzie

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 18. Data: 2015-02-08 21:32:28
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu niedziela, 8 lutego 2015 21:09:31 UTC+1 użytkownik masti napisał:

    > to nie chodzi o przeciekanie tylko o mozliwość zawalenia się dachu
    > zwłaszcza w rejonach gdzie są duże opady śniegu. Dach płaski musi być
    > dużo mocniejszy i regularnie odśnieżany. ze skośnego śnieg po prostu

    E.. to tylko na jakis duzych (w sensie rozpietosci) obiektach, gdzie przyoszczedzono
    na konstrukcji dachu. Na domach jednorodzinnych czy nawet blokach w mojej okolicy nie
    spotkalem sie jeszcze z odsniezaniem. Jedyny problem to byly przecieki.

    WS

    PS. za to mam garaz w "spoldzielczym garazowcu" w ktorym od poczatku przeciekal
    podjazd, bedacy dachem nizszej kodygnacji, nadzor budowlany nakazal zadaszenie,
    zrobili z poliweglanu i jak tylko kilkanascie cm sniegu spadnie to odsniezaja,
    oczywiscie podjazd przecieka dalej..


  • 19. Data: 2015-02-08 23:07:58
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 8 lutego 2015 21:07:43 UTC+1 użytkownik Tomasz L napisał:
    > Jest folia, zapomniałem o niej.

    no to dobrze - trzeba sprawdzic czy jest sklejona. Albo zlecic termowizje budynku -to
    sie robi zimą wiec zleć (pogotowia energetyczne mają czasem takie kamery, za flaszkę
    obejrzysz budynek)
    Między wnetrzem budynku a atmosferą panuje jakas drobna roznica cisnien, w przypadku
    wiatru dosc duza - roznica cisnien i dziura to przep[ływ powietrza.
    Zatem folia paroizolacyjna ma byc szczelna, i membrana tez ma byc szczelna. Wtedy nie
    wieje wiatr przez wełne i nie wywiewa ciepła. Im dokładniej to zrobione tym mniejsze
    straty ciepła.
    Oczywiscie szczelne zamkniecie płyt GK tez pomoże.


    > Nazwa membrana oznacza że coś przepuszcza, w jedną stronę, co ona ma
    > przepuszczać i w którą stronę ?

    pare wodną od środka na zewnątrz, a woda która sie czasem znajdzie pod dachówką
    ma po niej spłynąć do rynny.

    > Wieje od dołu, patrząc na filmik, który podesłałeś, nie wiem jakim cudem
    > po tamtym montażu miałoby nie wiać.

    twój dach jest w 2.32, wersja bez deskowania. Ma nie wiac, bo nie ma dziur (dołu i
    góry nie widać ale zakładamy ze sa szczelnie zakonczone).

    > Jeszcze jedno, to od czego się zaczęło - szpary pomiędzy filarami
    > drewnianymi, a płytą GK - jest jakieś przeciwwskazanie żeby je zalać
    > pianką ?

    nie ma, ale piana to nie uszczelniacz, drobne szczeliny które zostaną uszczelnij
    akrylem.


    b.


  • 20. Data: 2015-02-08 23:30:23
    Temat: Re: Wiatr hula w dachu
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-02-08 o 23:07, Budyń pisze:

    >> Jeszcze jedno, to od czego się zaczęło - szpary pomiędzy filarami
    >> drewnianymi, a płytą GK - jest jakieś przeciwwskazanie żeby je zalać
    >> pianką ?
    >
    > nie ma, ale piana to nie uszczelniacz, drobne szczeliny które zostaną uszczelnij
    akrylem.

    To tylko konwekcja. Mam wrazenie, ze problem jest wiekszy i dotyczy
    niestety kiepskiego ulozenia welny. Sama welna ma byc ulozona szczelnie.
    Folia jako taka pod welna pelni jednak zupelnie inna funkcje.
    Na moj gust poddasze jest do rozbiorki. Reszta to reanimacja trupa.
    Strach pomyslec co jest w okolicy murlaty.
    Szczerze wspolczuje watkotworcy, ale patrzac jak snieg ktory sie topi na
    90% domow to problem dosc powszechny.

    Pozdro.. TK

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1