eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZrób to sam - wentylacja mechaniczna › Re: Zrób to sam - wentylacja mechaniczna
  • Data: 2017-11-08 12:09:24
    Temat: Re: Zrób to sam - wentylacja mechaniczna
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 8 listopada 2017 11:53:29 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:

    > Niestety budżet nie pozwala na wielką rewolucję i zrobienie tego od A do
    > Z na raz i przy wykorzystaniu jakiejś profesjonalnej firmy.

    Jak już będziesz po wszystkim to sam będziesz się śmiał z tego, co
    napisałeś. Profesjonalna firma od zamontowania kilku rur? :-) To brzmi jak
    profesjonalny malarz o specjalizacji malowanie wałkiem ścian w kolorze
    czerwonym ;)

    Wentylacja polega na wdmuchnięciu świeżego powietrza rurą i wyciągnięcie
    zużytego powietrza drugą rurą. Widzisz tu miejsce dla profesjonalisty?

    Po prostu trzeba położyć te rury, najtrudniejszy element to przekucia
    przez stropy / ściany, bo przekroje rur są dość duże (100-120-150mm) :)

    > Ale jako, że
    > stopniowo będą remontowane różne pomieszczenia, to uznałem, że mógłbym
    > każde z nich na etapie remontu uzbroić we wszelkie przewody, nawiewniki,
    > wywiewniki itp. A na sam koniec po prostu spiąć to w całość montując
    > przy tym rekuperator albo same wentylatory - zależy jak budżet pozwoli.
    > Wszelkie przewody i osprzęt wentylacyjny byłby nad podwieszanym sufitem,
    > przy czym na parterze musiałby być możliwie kompaktowy na wysokość.

    Nie ma żadnego dodatkowego "osprzętu wentylacyjnego", a wszystko możesz
    spokojnie zrobić "na czuja" (trójniki, rozgałęzienia i stopniowe
    zmniejszanie przekrojów) - to nie apteka, jak zrobisz odpowiednio duże
    przekroje to będzie działać i to cicho ;)

    > A ja bym chciał się dowiedzieć, co w wersji minimum powinienem
    > zainstalować, żeby było zgodnie ze sztuką, jakie wersje/rodzaje tych
    > podzespołów są lepsze/gorsze w praktyce, jakich ich użyć, żeby
    > wentylacja była niesłyszalna (bardzo mi na tym zależy - nie trawię
    > ciągłego szumu w tle), mam też obawy czy pod takimi nawiewnikami nie

    Najprostsza instalacja jest na rurach giętkich, ocieplonych (nie polecam
    nieocieplonych - masz odrazu pewność, że nic się w nich nie będzie w prawie
    żadnych warunkach skraplać):

    http://allegro.pl/termoflex-sonoduct-izolowany-fi125
    -10m-140-c-atest-i5012813887.html

    Wszystkie trójniki, redukcje i anemostaty znajdziesz u tego samego
    sprzedawcy. (tego konkretnego nie znam - na allegro jak poszukasz sobie
    takich przewodów pod frazami sonoduct / sonodec / isodec i podobnie to
    znajdziesz wielu sprzedawców). Ja widzę, że wszystko zamawiałem u tego:

    https://allegro.pl/uzytkownik/wentylacje?order=m

    > będzie efektu, że ciągle mi coś na głowę dmucha (np. u mnie w pracy są
    > takie miejsca i koledzy się mocno skarżą, że im wiecznie albo ciepłe
    > albo zimne powietrze wieje).

    Zapodaj szkic domu i miejsce, gdzie chcesz umieścić reku, to wstępnie Ci
    narysujemy gdzie mają być nawiewy / wywiewy i jak możnaby to
    zestopniować żeby było dobrze :)

    Jest kilka prostych zasad - np. od trójnika do anemostatu ma być
    przynajmniej 1-2m rury (jeżeli zrobisz za blisko to będzie bardziej
    szumiał).

    Zamiast trójników możesz zrobić na rozdzielaczach ale to wszystko zależy
    jaki masz układ i czy jest sens :) Ja mam wszystko na trójnikach i działa
    super. Każdy anemostat możesz jeszcze indywidualnie doregulować, więc
    to naprawdę trudno spieprzyć :)

    [...]
    > Czy wykorzystanie nieużywanych przewodów kominowych (przy założeniu
    > zaślepienia od góry) do komunikacji parter-piętro jest sensowne (nie
    > trzeba by robić demolki i się przekuwać nigdzie między piętrami, a
    > trochę tych nieczynnych kominów mam)?

    Dla kanałów nawiewnych - tak. Dla wywiewnych (wyciągowych) nie wiem -
    wyciągamy wilgotne powietrze i jeżeli temperatura przewodów będzie niska
    to ta para może się skraplać w takim przewodzie. Raczej bym chyba
    nie zaryzykował.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1