eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniebudowa domu u sąsiada › Re: budowa domu u sąsiada
  • Data: 2019-08-27 19:22:26
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 27 sierpnia 2019 09:37:00 UTC-5 użytkownik collie napisał:
    > W dniu 27.08.2019 o 16:05, Roman Rogóż pisze:
    >
    > >> Optymistyczna wersja jest taka ze moze planują dopłaty dop deszczówki
    > >> Jedna z okolicznych gmin u nas cos takiego wprowadza- bodajże 5tys dokładając
    > >> jeśli ktoś zrobi instalację do łapanie deszczówki.
    > >>
    > > złapać nie problem, tylko co z nią potem zrobić ?
    >
    > Używać do podlewania kwiatków, zamiast kranówy i o to chyba chodzi
    > w zamyśle. Poza tym można używać do spłukiwania WC. Jeśli osobna
    > instalacja ku temu, to za wiele, można się posługiwać wiaderkiem
    > z deszczówką, stojącym obok kompaktu. Trochę niewygodne, ale
    > ekologiczne. Niemcy łapią do spłukiwania wodę z wanny i prysznica,
    > ale do deszczówki to się nie umywa, nomen omen.

    A dupe szklem podcierac. Mozna potem je oplukac w wodzie po myciu naczyn.

    Chlopaki, ja wiem ze mozna, ja wiem ze sie da, ale bez przesady.

    Nie widzialem w zyciu aby ktos splukiwal szara woda kibel. Nigdy. Woda w kiblu zawsze
    byla czysta i niczym nie smierdziala. A zakladanie filtra specjalnie na wode do kibla
    to chyba nieporozumienie a nie ekologia.

    To jest idiotyzm ta doplata do deszczowki.

    Cos mi sie kojarzy ze wlasnie lepiej jest jak scieki sa tylko troche brudne i
    rozcienczone niz stezonym brudem.

    Nie widze problemu z lapaniem deszczowki zeby podlac kwiatki/trawnik.
    Ale juz lapanie takiej z gontow papowych zeby podlac pomidory jest letko ryzykowne...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1