Dnia Sat, 19 Jul 2014 22:00:26 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Sat, 19 Jul 2014 20:44:54 +0200, collie napisał(a):
>
>> W dniu 19.07.14 16:28, Ikselka pisze:
>>
>>> w cudzysłowiu.
>>
>> W cudzysłowie.
>
> Tia...

...zrozumiał.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

do góry

W dniu niedziela, 6 lipca 2014 10:41:26 UTC+2 użytkownik karolina napisał:
> juz mam ich dosyc. sa jakies dobre srodki ktore skutecznie ich odpedza ?

Ja kupiłam łapki na krety i nornice oraz świece dymne. Czekają do wiosny.
U mnie nornice (tak przypuszczam) podkopują borówkę amerykańską, często muszę
dosypywać ziemi i ugniatać pod krzewem, z tego powodu jest marna i słabo owocuje.
Zawzięłam się, stąd te drastyczne środki chemiczne. Jeżeli nie poskutkują to wyniosę
się z borówką w inne miejsce.

do góry

W dniu 2014-12-11 o 14:51, barbara6 pisze:
> Ja kupiłam łapki na krety i nornice oraz świece dymne. Czekają do wiosny.
Jak już odgrzałaś wątek sprzed prawie pół roku, to i ja się dołączę.
Pod koniec listopada u mnie krecisko się uaktywniło po dłuższej
przerwie, założyłem więc pułapkę i się złapał (na trzeci dzień). Sezon
na krety zakończyłem.
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

>> Ja kupiłam łapki na krety i nornice oraz świece dymne. Czekają
>> do wiosny.
> Jak już odgrzałaś wątek sprzed prawie pół roku, to i ja się dołączę.
> Pod koniec listopada u mnie krecisko się uaktywniło po dłuższej
> przerwie, założyłem więc pułapkę i się złapał (na trzeci dzień).
> Sezon na krety zakończyłem.

Może nie był to ostatni roztargniony kret sezonu minionego, lecz
zwiastum i jaskółka nadchodzącego czasu nowego? Wigilia blisko,
można było przechować go gdzieś w doniczce i posłuchać, co taki
ma do powiedzenia na temat zmian w klimacie.

Jarek

--
Jutro zaczyna się tu sezon
na stołach już obrusy leżą,
w knajpie na rogu grajek
dzisiaj nie sprzedaje nut,
Jutro przecież się zdarzy cud.

do góry

"Jacek" <k...@a...com> wrote in message
news:m6f2s4$nt9$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2014-12-11 o 14:51, barbara6 pisze:
>> Ja kupiłam łapki na krety i nornice oraz świece dymne. Czekają do wiosny.
> Jak już odgrzałaś wątek sprzed prawie pół roku, to i ja się dołączę.
> Pod koniec listopada u mnie krecisko się uaktywniło po dłuższej
> przerwie, założyłem więc pułapkę i się złapał (na trzeci dzień). Sezon
> na krety zakończyłem.

To jakiś stary kawaler ci się przyplątał?
Hehe, nie liczyłbym na kreto-biedronia też...

Moon-sky

do góry