W dniu 2018-01-07 o 21:59, abomito pisze:
> Witam!
>> Nie istnieje żaden zapis prawny czy normatywny, że punkt podziału PEN
>> musi być uziemiony.
> Nie wiem, jak jest teraz, ale jeszcze niedawno ZE sobie winszował, aby uziom był na
początku kabla(4x) z lini napowietrznej, 50 m dalej- na złączu.To, że za licznikiem
było 250 m kabla, to ZE już nie interesowało.
> Nie wiem jakie były przepisy.Mogłem tak nie robić- najwyżej by mi nie podłączyli
prądu. Miałem wybór.Poza tym: każdy ZE miał własne wykładnie przepisów.Akurat miałem
przyjemność kiedyś prasować na styku trzech...

Było, jest i będzie. Przewód PEN znajdujący się w przyłączu w sieci TN
musi być uziemiony. Jednak to uziemienie nie może być traktowane jako
uziemienie instalacji wewnętrznej, ponieważ przyłącze jest własnością ZE
(nawet pomimo budowania przez inwestora), a ZE nie gwarantują
serwisowania tego uziemienia.

>
> Ale masz rację: Wprawdzie uziomy kosztują, ale warto dawać ich więcej niż wymagają
przepisy.Zdrowy rozsądek też warto mieć.
> Pozdro.abomito


Uziomy nie muszą kosztować. Bednarka nie jest aż tak droga. Uziomy
szpilkowe także.

Ja zawsze starałem się wykonać to przy okazji układając kabel pomiędzy
przyłączem, a rozdzielnicą. Kazałem kopać głębszy rów, w który układana
była bednarka jako uziemienie. Jeden koniec bednarki uziemiał PEN w
przyłączu, a drugi koniec wprowadzany był do budynku jako uziemienie
GSW, do której uziemiany był przewód PE po rozdziale PEN na PE i N.

Bednarka była przysypywana, a następnie układany był kabel.