eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepodłogówka i brak peszla na dylatacji.... › Re: podłogówka i brak peszla na dylatacji....
  • Data: 2018-01-16 22:54:39
    Temat: Re: podłogówka i brak peszla na dylatacji....
    Od: Janusz <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-01-16 o 11:36, uciu pisze:
    > W dniu wtorek, 16 stycznia 2018 11:05:03 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
    >
    >> Po pierwsze salon jest długi i trzeba go dzielić, miałeś zaznaczyć
    >> miejsce dzielenia i dać peszle na rury i zaznaczyć na ścianie.
    >
    > pytałem wylewkarzy czy beą robić dylatacje, mówiłem wymiary oglądali i powiedzieli
    nie, że nie będą robić....
    Żadnym fachowcom nie mozna wierzyć do końca i trzeba ich pilnować :(
    >
    >> dwa, do każdego pola trzeba prowadzić rury w peszlach żeby po drodze się
    >> nie wchładzały,
    >
    > rozdzielacz jest zaraz za ścianą i uznałem ze nie che peszli bo i tak rury będą
    grzały to samo pomieszczenie.
    Ależ wiem bo to widać, tyle że zanim woda dopłynie do pętli to część
    ciepła odda, przegrzewając podłogę w tym miejscu.

    >
    >
    >> trzy, brak zagęszczenia pod drzwiami balkonowymi, będzie pizdziło przy
    >> większych mrozach.
    >
    > na brzegach są rury co 10cm, w środku co 15. W projekcie było zo 15 i 20 ale
    wydawało mi się to za rzadko:-)
    Ale masz na środku rozjazd dwóch pól przed drzwiami, gdzie nie ma żadnej
    rurki, tam będzie zimno.

    >
    >> Olać nie, powoli wygrzewaj i obserwuj co się dzieje, broń boże nie
    >> zalewaj żadną
    >> żywicą bo wzmocnisz zakotwienie rurek w betonie i ci je urwie, obecnie
    >> jest na to mniejsza szansa.
    >
    > Instalator pompy mówił by zrobić taki szew na tej dylatacji - ponacinać co 10cm w
    poprzek i na żywice dać kawałki 20-30cm prętów fi6 by płyty nie ruszały się między
    sobą - może to ma sens???
    Nie, bo pęknie Ci gdzie masz tylko dwie rurki a wtedy ryzyko ich
    uszkodzenia jest większe.
    >
    >> To ostateczność, ale wystarczy odkuć tylko pętle na szczelinie, dać
    >> peszle i zalać ponownie.
    >
    > mógłbym tą dylatację przesunąć o 20cm - tak by była między pętlami a tą obecną
    "zaszyć"

    Ale tam też nie masz peszli, jakby do tego pola na 1-ym planie dał
    peszle to wtedy tak, a tak to dwie rurki będą cięte, na razie zostaw,
    jak coś pęknie to odkujesz i dasz złączkę i peszel :)

    --
    Pozdr
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1