eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › prad ze slonca i z wiatru dla domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 11. Data: 2010-03-13 09:14:39
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Kilka zdan na temat a potem za to wcisne problem czy nalezy.
    > Otoz tu w Hameryce tez bardzo reklamuje te fotoogniwa do tego stopnia, ze
    > znajoma, ktora zadzwonila do firmy produkujacej czy sprzedajacej te
    [cut]

    Pomieszanie z poplątaniem. Zacznijmy od paneli fotowoltaicznych. Jeśli
    podchodzisz do tego od strony ekologicznej to policz równiez ilość energii i
    surowców koniecznych do ich wyprodukowania. Nie mówię już o samym sensie
    ekonomicznym, ponieważ te źródła energii nijak nie będą ekonomiczne, bo
    energia z atomu jest niewspółmiernie tańsza.

    Odnośnie energii atomowej to liczba odpadów produkowanych przez nie jest
    równiez niewspółmiernie mniejsza niż liczba niezabezpieczonych odpadów
    pochodzących z elektrowni węglowych czy też olejowych. Twierdzisz, że w
    przyrodzie nie ma reakcji nukleranych? Codziennie patrzysz na jedno jej
    źródło (jak nie ma chmur).

    Poziom dwutlenku węgla - podobnie jak Al Gore mylisz przyczynę ze skutkiem.
    Zmieniający się poziom dwutlenku węgla to skutek, a nie przyczyna zmian
    klimatu, a szczególnie temperatur oceanów. W przeszłości jego poziomy był
    zdecydowanie wyższe i jakoś życie nie wymarło.

    Wieloryby i kryl - przy tak ogromnej masie krylu nie liczyłbym na znaczący
    udział wielorybów w jego zjadaniu. Zresztą już na lekcjach biologii w
    podstawówce uczono mnie o równowadze w przyrodzie. Załózmy, ze masz rację i
    kryl się namnożył zjadając organizmy fotosystezujące to co ten kryl będzie
    żreć jak już zeżarł co było w okolicy? Jego liczebność zmaleje pozwalając
    namnożyć się glonom i algom i przyroda powraca do równowagi.

    Odnośnie produkcji energii wiatrowej to wystarczy tylko chwila w internecie
    by znaleźć mapy wiatrowe pokazujące rejony nadające się do budowy farm. To
    nie tylko rejon nadrzeżny. Za to przeolbrzymią wadą tych elektrowni jest
    fakt nieprzewidywalności w zasilaniu sieci energetycznej (potrzebne są
    rezerwy), bardzo wysoki koszt budowy i samych turbin wiatrowych (kilkanascie
    mlz zł za turbinę 2MW) oraz bardzo wysokie dopłaty za "ekologiczność"
    pozyskiwanego prądu - cena 1 MWh to 159 zł, a dopłata za zielony certyfikat
    to 256 zł, co daje łacznie 410 zł/MWh. Bez tej zielonej dopłaty nikt by nie
    budował farm wiatrowych bo nigdy by to nie było opłacalne, a doplata idzie z
    kieszeniu podatnikow zużywających prąd.


  • 12. Data: 2010-03-13 09:19:16
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: M <M...@w...pl>

    Tornad pisze:

    > Pomijajac juz fakt, ze procentowy udzial tego dwutlenku wegla w atmosferze
    > rowny okolo 0.035 procenta jest niewielki, to rownie niewielki jest jego
    > wzrost o te kilka ppm rocznie oraz to, ze on w porownaniu z para wodna a
    > scisle kropelkami wody z niej powstalymi w atmosferze, czyli chmurami, z uwagi
    > na waskie pasmo odbijania promieniowania jest wg mnie pomijalnie maly, to
    > warunkowo moge wyrazic zgode; niech on jest tym gazem cieplarnianym, niech to
    > promieniowanie podczerwone odbija, niech te nasza Ziemie ociepla. Wiec musimy
    > z nim walczyc. Pomijam rowniez to w jaki sposob; Unia ma placic Bankowi
    > Swiatowemu po drobne 100 miliardow dolarow czy nawet euro rocznie i on, ten
    > Bank juz odpowiednio tymi pieniedzmi zarzadzi czyli je wyda czy zmagazynuje
    > tak aby na Ziemi bylo zimniej. I przez to zylo sie nam lepiej. To tez pomijam.
    >
    > Ale nie moge sie zgodzic z tym, ze skoro walczymy z CO2, ktory te energie
    > sloneczna magazynuje w ten sposob, ze ogranicza jej wypromieniowanie z Ziemi,
    > to jakim prawem zacheca sie ludzi do stosowania ogniw fotowoltaicznych skoro
    > one robia dokladnie to samo co ten wredny dwutlenek wegla - magazynuja ja na
    > ziemi i to w postaci niemozliwej do wyslania w kosmos. Ta energia pozyskana ze
    > Slonca zostanie przeciez rowniez zuzyta na ogrzewanie powierzchni ziemi tyle,
    > ze w inny, posredni sposob.

    Tornad, powtarzasz, powtarzasz, a mógłbyś kiedyś trochę poczytać, to byś
    wiedział.

    W skrócie:
    Ilość pary wodnej w atmosferze sama się reguluje (nie ma większej
    wilgotności niż 100%). Nie ma takiej zależności dla ditlenku węgla,
    możesz go włożyć dowolnie dużo.

    CO2 stanowi element sprzężenia zwrotnego (trochę jak takie pokrętło na
    wzmacniaczu). Nie chodzi o ilość energii wyprodukowanej, tylko o ilość
    CO2, które zostaje.

    Polecam
    http://ziemianarozdrozu.pl/
    http://doskonaleszare.blox.pl/

    Wszystkie ignorancje Tornada zostały tam dokładnie omówione.

    M.


  • 13. Data: 2010-03-13 09:20:52
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: M <M...@w...pl>

    Marek Dyjor pisze:
    > robertr wrote:
    >> Tornad
    >> jestem pod wrażeniem...., naprawdę fajne przemyślenia.
    >
    > szkoda tylko że kolega Tornad cierpi na chroniczny słowotok...
    >
    > jakby ktoś streścił jego wypowiedź i zostawił tylko konkrety bez całej
    > warstwy literackiej.

    W skrócie:
    Tornad nie czytał jeszcze o globalnym ociepleniu ale wydaje mu się, że
    to spisek.

    M.


  • 14. Data: 2010-03-13 09:32:58
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: M <M...@w...pl>

    Budyń pisze:
    > Użytkownik <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:hnedbr$88c$1@inews.gazeta.pl...
    >> sieci. Nie pytam sie czy warto w tą technologie wchodzić, więc prośba
    >> by tej
    >> kwestii nie poruszać.
    >
    >
    > No tak postawiona kwastia ułatwia sprawe. Pokrywasz cały dach ogniwami,
    > masz z tego jakies 8kW co powinno wystarczyć... latem :) Do tego wiatrak

    A czy to nie jest czasem tak, że wytworzoną energię elektryczną to
    trzeba oddawać do sieci?

    M.


  • 15. Data: 2010-03-13 09:40:07
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hnfmli$h4v$1@node2.news.atman.pl...

    > A czy to nie jest czasem tak, że wytworzoną energię elektryczną to trzeba
    > oddawać do sieci?


    nie, żeby ją oddać (sprzedać) to trzeba sie prosić :)



    b.



  • 16. Data: 2010-03-13 09:42:52
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Tornad pisze:
    > >> Witam
    >
    > > Pzdr.
    > >  Tornad
    > >
    >
    > wywód bardzo fajny, ale pewne zle założenia psują całość
    > wytworzona energia elektryczna nie jest równa energii cieplnej
    >
    > tylko cześć energii elektrycznej jest przetwarzana na energię cieplną
    > większość zasila nasz luksus
    >
    > kolejna sprawa to energia promieniowania świetlnego i tak do nas dociera
    > wiec albo sie marnuje i zamienia na ciepło które później (nocą) ziemia
    > oddaje, albo zamienia sie na elektryczność, która nie koniecznie musi
    > później zamienić sie na ciepło. tak wiec bilans jest dodatni.
    >
    > natomiast pozostaje kwestia tego czy faktycznie ten dwutlenek węgla jest
    > tak groźny, ale z drugiej strony
    >
    > czy wolalbyś mieć:
    > A) energię ze słońca (która i tak do nas dochodzi i sie marnuje) czy
    > B) energię z paliw kopalnych, które podczas spalania wytwarzają co2 czy
    > C) energię z atomu, który zostawia na tysiące lat odpady radioaktywne ?
    >
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Michał
    Oczywiście że C.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2010-03-13 10:30:02
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>

    > 35 tys za 1kW... !!!, nie wiem ile tej dotacji trzeba by było wyrwać,
    > żeby to się opłacało,

    Odliczając vat, koszty wyeliminowanego zwykłego pokrycia dachowego oraz
    dotację, to jednak może się kalkulować, zwłaszcza w przypadku projektowania
    nowego budynku.

    --
    AS



  • 18. Data: 2010-03-13 10:31:50
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Adam Sito" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hnfpeo$sni$1@news.onet.pl...
    >> 35 tys za 1kW... !!!, nie wiem ile tej dotacji trzeba by było wyrwać,
    >> żeby to się opłacało,
    >
    > Odliczając vat, koszty wyeliminowanego zwykłego pokrycia dachowego oraz
    > dotację, to jednak może się kalkulować, zwłaszcza w przypadku
    > projektowania nowego budynku.

    A dotacja to pochodzi z dodruku pieniędzy? Nijak nie bedzie to ekonomicznie
    uzasdnione.


  • 19. Data: 2010-03-13 10:43:48
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Adam Sito" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hnfpeo$sni$1@news.onet.pl...
    >> 35 tys za 1kW... !!!, nie wiem ile tej dotacji trzeba by było wyrwać,
    >> żeby to się opłacało,
    >
    > Odliczając vat, koszty wyeliminowanego zwykłego pokrycia dachowego oraz
    > dotację, to jednak może się kalkulować, zwłaszcza w przypadku
    > projektowania nowego budynku.


    Potrzebujesz z 5kw zeby to jakis wpływ na bilans miało. Vatu nie odliczysz,
    bo jestes odbiorca koncowym, co najwyzej bedzie on 7% jesli to bedzie
    usługa.
    170 tysiecy to to nie wiem jak by to liczyc zeby sie kalkulowało :-)))


    b.


  • 20. Data: 2010-03-13 11:07:05
    Temat: Re: prad ze slonca i z wiatru dla domu
    Od: "Papa5merf" <5...@o...eu>

    Órzytkownik "s_13" napisał:
    >> Jeśli budujesz dom od podstaw, to zaprojektuj użycie dachówek
    >> solarnych:http://www.tegola.pl/product.php?id=19
    >> Idzie na to wyrawać dotację z WFOŚiGW lub urzędów gmin, mają
    >> programy na fotowoltaikę.
    >
    > 35 tys za 1kW... !!!, nie wiem ile tej dotacji trzeba by było wyrwać,
    > żeby to się opłacało, chyba lepiej (jak ktoś musi) pobawić się w
    > amatorsko robione elektrownie wiatrowe, gdzie uzyskanie takich mocy
    > nie jest tak drogie, urządzenia nieskomplikowane i niewielkie gabarytowo
    > (odpadają problemy formalne z budową wysokich masztów) BTW chyba
    > najlepiej wybudować się nad jakąś bystrą rzeczką i kombinować z turbiną
    > wodną, to sprawdzone od lat rozwiązanie i chyba najlepsze w naszych
    > warunkach słonecznych czy wietrznych (wyłączając kieleckie :-))...
    > BTW2 u nas na podlasiu modne ostatnio są małe wiatraczki, takie po
    > kilkaset W, za sprawą jakiegoś rolnika, hodowcy, który sprowadza takie
    > coś z demontażu zagranicznego, postawił sobie taki jeden przy stawach
    > rybnych i zasila tym jakieś pompki i napowietrzacze, udzielił wywiadu
    > dla lokalnej gazety i lawina ruszyła... :-)
    > ale w mojej gminie o dopłatach z tego tytułu nie chcą słyszeć... :-(,

    masz śfientą rację, ta cała hunijna ekologia jes H*** warta!:O)
    wciskają na siłę sfoją propagandą kosztowne, nieopłacalne i nieekologiczne
    technologie jako tanie i ekologiczne, nie dajcie się na to nabrać!:O(

    natomiast osobiście znam kilka osób mających na sfoich działkach wielkie
    młyny wodne i wiatraki (stare przedwojenne ale sprawne i na chodzi) i
    hunijni urządnicy o niczym nie chcą słyszeć, ani dopłat się nie doprosisz,
    ani nawet sprzedać tego prądu się nie opłaca, bo ustawowo mają obowiązek
    odkupić, ale po cenach 10cio krotnie niższych niż sprzedają:O(
    jedyne co się opłca to tak jak piszesz jakieś małe, tanie elektrownie na
    własne potrzeby:O)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1