eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniesezon ogórkowy › Re: sezon ogórkowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.83.27.160.52.i
    pv4.supernova.orange.pl!not-for-mail
    From: cef <c...@i...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: sezon ogórkowy
    Date: Tue, 11 Jul 2023 13:48:19 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <u8jfdu$llb$1$cef@news.chmurka.net>
    References: <o...@l...harvard.local>
    <u8ej0g$1u79d$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <o...@l...harvard.local>
    <u8f0hr$1uhv3$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <o...@l...harvard.local>
    <u8f3bs$1ukui$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <u8f4fg$1um6u$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <u8g8dr$n0q$1$cef@news.chmurka.net>
    <u8g902$1vs6d$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <u8gm3p$v6k$1$cef@news.chmurka.net>
    <u8h3lg$20tfd$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <o...@l...harvard.local>
    <u8hs5i$21q3t$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <u8it44$bj5$2$cef@news.chmurka.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.27.160.52.ipv4.supernova.orange.pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Tue, 11 Jul 2023 11:46:06 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="cef";
    posting-host="83.27.160.52.ipv4.supernova.orange.pl:83.27.160.52";
    logging-data="22187";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.13.0
    Cancel-Lock: sha1:IT7I1Vftzgyb1VMh7PuoR89DUWw=
    sha256:CzJpr5WLMgunqV6q9uXmH6nbUZNF6j7YM1BozgKrFFQ=
    sha1:al0MGr56JVFqiYHBwXfbl35GuX4=
    sha256:WCCLUA3gtNNEckjGRzS591mVzNh82cBmtjRb+lU2wAQ=
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:591076
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2023-07-11 o 12:44, Jarosław Sokołowski pisze:
    > cef napisał:
    >
    >> To zjawisko mogę potwierdzić. Po autostradowych wypadach-
    >> kilkaset km w jedną stronę zawsze było auto tak omuszone,
    >> że musiałem to umyć.
    >> Teraz (w ciągu ostatnich 2 lat) wystarczyło, że ręcznikiem
    >> papierowym uzdatniłem szybę a na karoserii było tak mało,
    >> że zmył to pierwszy deszcz. Ja rzadko myję samochód,
    >
    > Zastanawia mnie gdzie i kiedy te wypady, jaki jest okres porównań
    > i w ogóle cała metodologia badań.

    Obserwacja w odniesieniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.
    Te same trasy z Wrocławia do Niemiec, średnio raz na dwa miesiące, jazda
    z tą samą mniej więcej prędkością przejazdową ok 90-100km/godz. i
    sięgam pamięcią
    do ostatnich 3-4 lat :-) - i ja jeżdże w dzień.
    Metodologia taka z subiektywnym odbiorem, bo 3-4 lata temu
    zawsze myli mi auto przy zmianie opon 2 razy w roku i wtedy owady
    wyraźnie mi przeszkadzały. Jakieś 2 lata temu okazało się, że mimo moich
    reklamacji nie potrafią dobrze umyć i posprzątać i zacząłem zmieniać
    koła tam gdzie nie ma myjni.
    I mimo, że samochód pozostaje niemyty przez długie miesiące, to tylko
    lekko szyba
    wymagała oczyszczenia a na masce nie ma owadów tylu co wcześniej.


    W tym roku pod koniec kwietnia
    > zwróciłem uwagę na zaparkowany przy ulicy samochód. Całą mordkę
    > miał oklejoną martwymi owadami. Może nie aż tak bardzo gęsto, ale
    > jednak w sposób niespotykany.

    Wczoraj widziałem auto, które przejechało w ciągu ostatniej doby
    ( w dzień) trasę ok 800km
    odcinkiem A4 - i nie było mocno omuszone.


    Pomyślałem sobie, oho, coś się chyba
    > zmieniło. No chyba że wrócił z jakiegoś Zupełnie Innego Miejsca.
    > Potem w maju i czerwcu sam przejechałem prawie dziesięć tysięcy
    > kilometów pozamiejskimi drogami. Efekt podobny. Widok maski,
    > lusterek i przedniej szyby oklejonych hmyzem cieszy oko. To się
    > zmieniło nagle, w tym roku. W zeszłym też tyle jeździłem, ale
    > było "czysto".

    Każdy ma jeszcze inne odczucia poziomu brudu.

    >> ale kiedyś te owady były czynnikiem wymuszającym mycie kilka
    >> razy w roku.
    >
    > Wymuszającym i wykomarzającym. Ja to wszystko porównuje do lat
    > siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Wtedy przejechanie trzystu
    > kilometrów wymagało dwóch postojów na mycie szyby.

    Tak. To prawda. Nawet jeśli jechało się zaporożcem czy skodą.


    W następnej
    > dekadzie jakoś tak zupełnie niepostrzeżenie to powietrzne życie
    > gdzieś się rozlazło. Gdy sobie z tego zdałem sprawę, może na
    > przełomie wieków, i zacząłem szukać literatury na ten temat,
    > oceniano spadek populacji owadziej na pięcio-, dziesięciokrotny.
    > Ale w ostatnią niedzielę przejechałem prawie sześćset kilometrów,
    > insektową popołudniową i wieczorną porą. Też myłem szybę.
    > Ku dobremu idzie.

    No widzisz, a ja startuję ok 7.00-8.00 rano i po kilku
    godzinach kończę czyli wieczornych insektów nie łapię.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1