On 21 Lut, 20:53, "Jarek P." <jarek[kropka]p...@gazeta.pl> wrote:
> Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w
wiadomościnews:jvc60hnynve1$.1gi89f9mbe72u.dlg@40tud
e.net...
>
> > Skorzystanie ze sposobu "Jarek P." spowoduje osłabienie i zapylenie
> > powierzchni, nie polecam tego sposobu.
>
> Jakie osłabienie??? Lastryko jest przecież wylane na izolacji i dość słabo z
> nią związane, co tu będzie osłabione? a jego skucie da po pierwsze poziom
> podłogi taki jak był pierwotnie, po drugie umożliwi zrobienie izolacji
> p/wodnej z prawdziwego zdarzenia, po trzecie - płytki będą się trzymały
> lepiej, amen.
> A wady? Że się zapyli? Przy robieniu glazury i tak mieszkanie się zasyfi, a
> lastryko z takiej łazienki naprawdę się wykuwa bezproblemowo, wystarczy
> zacząć, a dalej to już nawet nie jest kucie, raczej podważanie, odchodzi
> całymi płatami, taką łazienkę u moich rodziców skuli dosłownie w pół
> godziny.
>
> J.

Nie chodzi o zasyfienie mieszkania tylko o sąsiada-jak mówią nie ma
rady na upierdliwego sąsiada .Na pewno ten sposób jest b.dobry
Serdecznie dziękuje >pozdrawiam .Halina