Jak ktoś ma dzieci/wnuki (no i wiewiórki w okolicy) to polecam
zmajstrować karmnik dla wiewiórek i powiesić na drzewie tak, żeby się
dało z okien obserwować.
U mnie trwało 2 tygodnie, zanim się zorientowały, że jest tam wyżerka, a
teraz chodzą regularnie.
https://www.wildlifeworld.pl/wytrzymaly-karmnik-dla-
wiewiorek,867,produkt.html
Jacek

do góry

W dniu 24.07.2019 o 21:18, Jacek pisze:

> Jak ktoś ma dzieci/wnuki (no i wiewiórki w okolicy) to polecam zmajstrować karmnik
> dla wiewiórek i powiesić na drzewie tak, żeby się dało z okien obserwować.
> U mnie trwało 2 tygodnie, zanim się zorientowały, że jest tam wyżerka, a teraz
> chodzą regularnie.
Żeby się tylko nie dowiedzieli o karmniku urodzeni mordercy. Koty.
Potrafią zabijać wiewiórki dla czystej przyjemności. Prym w tym
wiodą te z plaskatą mordą, persy. Miałem w górach, to wiem.

do góry

W dniu 24.07.2019 o 23:34, collie pisze:
> Żeby się tylko nie dowiedzieli o karmniku urodzeni mordercy. Koty.
Kotów ci u nas dostatek, ale
jeszcze nie widziałem, żeby jakiś za wiewiórkami ganiał.
Może po Whiskasach są jak poborowi po bromie.
Jacek

do góry

W dniu 25.07.2019 o 10:54, Jacek pisze:

> Kotów ci u nas dostatek, ale
> jeszcze nie widziałem, żeby jakiś za wiewiórkami ganiał.
> Może po Whiskasach są jak poborowi po bromie.

Kot domowy jest dalej wybitnym mięsożercą jak jego dziki
przodek i powinien jeść czyste, żywe (surowe) mięso, a nie
suche gówno.

do góry

W dniu 25.07.2019 o 11:10, collie pisze:
> Kot domowy jest dalej wybitnym mięsożercą jak jego dziki
> przodek i powinien jeść czyste, żywe (surowe) mięso, a nie
> suche gówno.
Rozwijając tę myśl wnioskuję, że waganizm/weretarianizm to tak samo, jak
karmienia kota "suchym gównem".
Jacek

do góry

W dniu 25.07.2019 o 11:12, Jacek pisze:

>> Kot domowy jest dalej wybitnym mięsożercą jak jego dziki
>> przodek i powinien jeść czyste, żywe (surowe) mięso, a nie
>> suche gówno.
> Rozwijając tę myśl wnioskuję, że waganizm/weretarianizm to tak samo, jak karmienia
> kota "suchym gównem".

Człowiek nie jest "wybitnym mięsożercą", tak jak kot.
Poczytaj w internetach czym się różni przewód pokarmowy
kota od przewodu pokarmowego człowieka. Rozumiem, że
ten "waganizm/weretarianizm" to tylko literówki.

do góry

W dniu 25.07.2019 o 11:29, collie pisze:
> Poczytaj w internetach czym się różni przewód pokarmowy
> kota od przewodu pokarmowego człowieka.
Nie muszę czytać. Widziałem, jak wygląda przewód pokarmowy różnych
zwierząt, mięsożernych, wszystkożernych, roślinożernych. Ludzkiego póki
co naocznie nie widziałem ale to bez znaczenia.
Jacek

do góry

W dniu 25.07.2019 o 16:18, Jacek pisze:

>> Poczytaj w internetach czym się różni przewód pokarmowy
>> kota od przewodu pokarmowego człowieka.
> Nie muszę czytać. Widziałem, jak wygląda przewód pokarmowy różnych zwierząt,
> mięsożernych, wszystkożernych, roślinożernych. Ludzkiego póki co naocznie nie
> widziałem ale to bez znaczenia.

Musu nie ma. Z czytaniem. Więc i musu nie ma z rozumieniem,
że nie chodzi tu akurat o różnice w wyglądzie przewodu
pokarmowego kota i człowieka.

do góry