Fajny materiał znalazłem, porównanie Polski i Rosji z 2019r

https://youtu.be/Vb3EMkWRzg8

i jeden z komentarzy pod filmem

"Rosja cofa się w rozwoju i wyludnia? Jakoś mnie to nie dziwi.
Rozpoczęta w 90 - tych latach dzika prywatyzację narodowego majątku i
utrzymujący się do dzisiaj system oligarchiczny od dawna dobijają ten
kraj. Wielu z tych bogatych Rosjan zdobyło majątki właśnie przez
prywatyzację oraz okradanie państwa na prawo i lewo. To, że nawet ci
bogaci oligarchowie pchają się na Zachód, a Rosję traktują jak kolonię z
której czerpią bogactwa też o czymś dobitnie świadczy. Do tego dochodzi
największa liczba aborcji w Europie (niejako traktowanie aborcji jako
antykoncepcji), alkoholizm i narkomania. To świetnie, że Polska
wyprzedziła Rosję . Dla nas to dobra sytuacja. Myślałam, że pan ekspert
na koniec popadnie w jakieś absurdy i zacznie obwiniać Polskę albo kraje
bałtyckie o to, że w Rosji tak źle się dzieje, ale ku mojemu
zaskoczeniu, nic takiego w jego wypowiedzi nie padło. To już coś. Sama
Rosja jest jak alkoholik albo narkoman. Dotrze do niej, że ma problemy
dopiero wtedy, gdy stoczy się na samo dno. Brudny, obrzygany, wyrzucony
na ulicę alkoholik może podjąć decyzję, że chce iść się leczyć albo
dalej brnąć w picie. Z Rosją będzie tak samo."

--
Janusz