Mam piec Vitodens 200, 2 obiegi, pogodowka. O ile podlogowka dziala OK
(parter) to juz pietro (normalne grzejniki) nie... chce ustaic aby w nocy bylo
20 stopni w dzien 22.

No i tak program nocny ustawilem na 10 stopni.. no i ten chory piec co jakis
czas zalacza pope obiegu i grzeje grzejniki do okolo 35 stopni.. no i
temperatura zaraz podnosi sie do 22,5....

zaznaczam, ze pojawilo sie to jak temperatura spadla do okolo -10.. po tych
ostatnich mrozach..wczesniej dzialalo w miare ok.


Serwisant powiedzial, ze jest to zwiazane z programem antyzzamarzaniowym - bo
nawet jak wylaczalem wogole piec (ogrzewanie tylko C.W.U) to dzialo sie to samo.

Za pomoca kodowania 2 wylaczylem program antyzamarzaniowy (wraz z obnizeniem
jego aktywowania do -9). No i zadzialalo bo przy wlaczeniu tylko C.W.U
grzejniki pozostawaly zimne - sukces... no ale niestety po wlaczeniu
centralnego wowczas dzieje sie to co opisalem.

Serwisant doradzil wowczas, ze musze regulowac to zaworami na kaloryferach...
ale wg. mnie to troche sie myli. Bo jezeli bede to regulowal na kaloryferach
wowczas tempratura bedzie caly czas taka sama (w czasie programu nocnego i
dziennego). Dodatkowo nasowa sie pytanie - po co ta regulacja temperatury na
piecu... wystarczyl by przycisk wlacz i wylacz.. i teraz tak to robie..
paranoja...

Aha to juz 2 serwisant Viesmana - pierwszy to byl jeszcze gorszy. Kazal
regulowac temperature.


Czytam instrukcje serwisowa i nic mi do glowy nie przychodzi...

A moze polecicie jakiegos serwisanta Viesmana - tylko jakis dobry (Warszawa).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/