Wymyśliłam sobie ładną (moim zdaniem) ale bardzo niepraktyczną łazienkę tzn.
z prysznicem (deszczownicą) bez brodzika i bez kabiny (szyb) z odpływem
ściennym Gebert. Kafelki mają tylko delikatny spadek. Deszczownica spisuje
się super i mimo braku szyb woda nie pryska po łazience. Natomiast przy
mocniejszym odkręceniu wody lub dłuższej kąpieli odpływ nie odbiera całej
wody i w całej łazience robi się jezioro.

I tu prośba o poradę - z czego zrobić taki jakby rant, uszczelkę dookoła
miejsca gdzie normalnie byłby brodzik, tak aby woda nie rozpływała się po
całej łazience.

Chodzi o to aby "to coś" było w miarę miękkie, tak aby poruszając się po
łazience przy przypadkowym nadepnięciu na to lub kopnięciu w to bosą stopą
nie bolało.

Ktoś jakoś rozwiązał taki problem lub ma pomysł jak go rozwiązać?

Oczywiście nie mam zamiaru wstawiać brodzika ani szyb.

Z góry dziękuję za porady.