Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hrpvhv$719$1@inews.gazeta.pl...

> Panowie , nie przesadzajcie. Żródłem ciepła jest woda. Pic polega na tym,
> ze należy tak zaizolowac rury/zawór (o to pytają) aby woda okresowo
> przepływajaca przez to miejsce zapobiegła zamarzaniu poprzez nagrzanie do
> tych 10st które ma.
>
>> 3. Jezeli masz tam doprowadzona energie elektryczna, to zalóz przewód
>> grzejny.
>
> To juz skrajnosc, w koncu ile tych rur zamarza, bo zwykle przecież rury
> wystarczy dobrze ogacić. Co innego jakis domek letniskowy gdzie wiadomo ze
> poboru wody nie bedzie.

A niby jak się ta woda ma tam dostać i jak ma cyrkulować ?
W cienkiej rurze 25 czy nawet 32mm nie uzyskasz na tyle dobrej cyrkulacji, a
zamarzniecie rury, kiedy dom nie jest ogrzewany przez dłuzszy czas nie jest
niczym trudnym.
Ja dla przykładu robiąc podłączenie wodne puściłem obok drugą taką samą rurę
i w tę rurę po prostu mam wsadzony kabel grzewczy sterowany termostatem.
Termostat mogę sterować tzn. właczyć/wyłaczyć/ustawić wysyłając SMS-a. Także
wysyłając SMS-a mogę sprawdzić aktualną temperaturę wewnątrz rury,
temperaturę głównego kolektora wodnego, temperaturę wewnątrz budynku w 2
miejscach oraz temperaturę na zewnątrz. Ponadto termostat w razie zaniku
zasilania lub obniżenia się temperatury w przyłaczu wodnym poniżej 5stC
wysyła do mnie powiadomienie o tym fakcie SMS-em, podając aktualne
temperatury.
I wcale nie uważam tego za przesadne. Tak się składa, że obecnie planuję
zakup kamienicy, w której tej zimy zamarzła rura od wody.
Dopóki był mróz, wszystko było OK, ale kiedy przyszła odwilż to zalało
pomieszczenia użytkowe, wszystkie piwnice pod tą kamienicą oraz pod
sąsiednimi kamienicami i to tak, że trzeba było wzywać straż pożarną, żeby
odpompowali tę wodę. Woda przesiąkła ziemią do piwnic sąsiednich kamienic.