W dniu 2016-06-24 o 12:26, Kżyho pisze:
> W dniu 2016-06-23 o 09:00, Kris pisze:
>> W dniu czwartek, 23 czerwca 2016 08:44:13 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
>>
>>> Ogolnie zona troche kręci nosem ze nie ma być schodów bo po strychowy
>>> na górę nie wejdzie itp.
>> Moim zdaniem nie rezygnuj z normalnych schodów na strych.
>> znając życie będziecie tam często wchodzić- będzie to taki podreczny
>> magazyn, może dodatkowa zamrażarka na przetwory jak np u mojej
>> siostry. tym bardziej że nie masz pomieszczenia "gospodarczego" a
>> graty gdzieś trzeba trzymać. Jak lubisz coś tam majsterkowac to i
>> jakiś mały warsztacik na strychu zmieścic o regałach na przydasie nie
>> wspomneJak zrobisz drabinkę na strych to nikomu tam się nie będzie
>> chciało wchodzić. Mój sąsiad w zeszłym roku właśnie w 6 letnim domu
>> wywalił drabinkę i zrobił schody. Bo wygodniej to raz a główny powód
>> to taki ze sprężyna od tej drabinki pękła i o krok od nieszcześcia było.
>> Samochody w garażu stać nie musza ale np kosiarkę i rowery nie
>> wszedzie można sobie pozwolić żeby przed domem stały
>
> Ja osobiście też bym chyba w tą stronę poszedł. Wygodny jestem i wiem,
> że jakbym miał na taki strych przez wyłaz włazić, to te rzeczy by tam
> lądowały raz na miesiąc pewnie, bo by mi się częściej nie chciało tam
> wchodzić/wychodzić i by gdzieś leżały i zawalały chatę. A i wnoszenie
> czegokolwiek po takich drabinko-schodkach to nic ciekawego i wygodnego.

Dołóż bloczek do krokwi ;)

--
Pete