piątek, 13 października 2023 o 16:31:36 UTC+2 Kris napisał(a):
> piątek, 13 października 2023 o 10:35:50 UTC+2 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> >
> > I tak trwali nanosekundę czy dwie nanosekundy? Nikt nie dochodził, nikt
> > nie odchodził z całego tłumu. Tłum miał 3km i trwał w czasie nieruchomo
> > pewnie. Teraz sobie policz inaczej, bo ciągle kombinujesz ze zdjęciem.
> >
> > Dolicz CZAS marszu tej masy i nagle doznasz olśnienia, że policzyłeś
> > jeden raz to, co było 2 lub 3 razy powtórzone.
> >
> Ty jesteś idiota czy idiotę udajesz?
> Spacer miał się rozpocząć o godz powiedzmy 12tej
> Ludziska się zbierali, o 12tej ruszyli i gdzieś tam szli.
> Fotka z gory całej grupy spacerowiczów zrobiona o 12,30 np pokazuje więc bardzo
dokładnie wszystkich uczestników spaceru..
> To że ktoś tam na pobliską klatke schodowa wlazł na chwilę by się odlać to
pomijalne ilości.
> Tym bardziej że w tym samym czasie mógł na zdjęciu znaleźć się ktoś idący po małpkę
czy inny chleb do sklepu a nie związany ze spacerem.
> Ale to są jak już pisalem pomijalne ilości.
> Ale odpowiedź może na proste pytanie-
> Czy mając fotkę z lotu ptaka jakiejś grupy ludzi na ulicy miasta jakimś dużym
problemem jest oszczacowanie ilości tych ludzi?
Nie takie pomijalne ilości musiały się wyszczac. Jak był milion i trwało parę godzin
to minimum milion szczochow musiało być. Z natura nie da się wygrać. Na relacji
widziałem ze praktycznie każdy w łapie butelkę niósł. Część miała wodę a część
przelała piwo do butelek po jakims soczku. Przy milionach działa magia duzych liczb i
ilosc alkoholikow była proporcjonalnie taka jak w całej Polsce. A jak było dwiescie
tysiecy to chuja lepiej było bo dwiescie tysięcy szczochow na klatkach, podworkach,
placach zabaw to tez dużo. Takich co im się srać zachciało tez byli. Przy milione
były to dziesiątki tysięcy gówien.