?Użytkownik "s_13" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:855285aa-0735-471e-9f47-745df1039b3f@g2
6g2000vba.googlegroups.com...

> >musisz porządnie podeprzeć brzeg wanny, żeby się nie uginał... ja
> >zrobiłem błąd i w szczelinę dałem piankę PU, szybko się ugniotła i
> >tyle jej było... naprawiając po prostu uniosłem wannę, zarzuciłem
> >klejem do glazury i osadziłem z powrotem... szczelinę przy samym
> >brzegu zakleiłem silikonem, wanna siedzi stabilnie i nie ugina się...


> Ciekawy pomysł z tym klejem. A wanna nie trzeszczy gdy są obciążane
> krawędzie?

>nie trzeszczy, chyba się porządnie przykleiła... ale trzeszczy za to
>pod siedziskiem (wanna narożna z siedziskiem), który podmurowałem tak
>samo, trzeszczy kiedy nalewam dużo gorącej wody i akryl się
>rozszerza...
>nie przeszkadza mi to, ale teraz jakbym robił od nowa, to bym inaczej
>się pobawił... zarzucasz klejem (zaprawą) pod brzegiem, zakrywasz to
>kawałkiem folii spożywczej strecz, dociskasz wannę (najlepiej nalać
>wody do pełna), następnego dnia podnosisz wannę, zdejmujesz folię i
>dajesz cienko silikonu, dociskasz i gotowe... silikonu jest mało i nie
>ugina się, a elastyczność zostaje zachowana...

Ja jeszcze się waham czy nie wyciąć rowka w obudowie, w który wpuściłbym
wannę. To będzie pracochłonne ale chyba też dobre rozwiązanie.

PC