eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieLatarnie własnej robotyRe: Latarnie własnej roboty
  • Data: 2010-04-22 13:24:20
    Temat: Re: Latarnie własnej roboty
    Od: "Jackare" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl> napisał w wiadomości
    news:4bd030fb$1@news.home.net.pl...
    > Budyń pisze:
    >
    > ...
    >>
    >
    > Myslalem o podciagnieciu kabli az pod zarówke, nawet z jakims zapasem,
    > tak by móc grzebac w zlaczu od góry.
    >
    i to jest słuszna koncepcja. A kabel daj doziemny - będziesz miał spokój.
    Żyła ochronna musi być i daj sobie obwód z latarniami do odrębnego RCD -
    takiego który zabezpiecza jakieś mało newralgiczne obwody (latarnie, garaż,
    pomieszczenia gospodarcze, oświetlenie zewnętrzne itp)
    Innym wyjściem jest puszczenie zwykłego przewodu ale nie w peszlu tylko w
    rurze wodociągowej HDPE. W peszlu po kilku miesiącach lub tygodniach twój
    kabel będzie utopiony w wodzie. Rurę PE żeby miało to sens też musiałbyś
    podciągnąć do rury latarni tak z 40-50 cm ponad grunt, problem w tym że
    musiałbyć wciągać tam dwie takie rury, chyba że do każdej latarni puścisz
    osobny kabel z rozdzielni ale to trochę kiszka....
    Nawet dając rury HDPE jest ryzyko że będzie się wewnątrz nich skraplać
    wilgoć i będzie stać woda pojakimś czasie chyba że odcinki w latarniach
    potrafiłbyś uszczelnić.
    Wydaje się że mniej roboty ze wszystkim to dać kabel doziemny YKY.
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1