eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrzewanie w Hiszpanii › Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
  • Data: 2020-10-24 17:45:37
    Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Kadar Oszmiański napisał:

    >>>>>> Właśnie odkryłem, że mam piecyk katalityczny. Dokładnie taki jak na tym
    >>>>>> filmie tylko innej firmy. Sprawdził się jak do tej pory chociaż z jego
    >>>>>> wydajnością to lekka przesada.
    >>>>>> Tam jest płomiń.
    >>>>>
    >>>>> Aż sprawdziłem w sklepie i gościu na filmie nazywa piecykiem
    >>>>> katalitycznym tu nazywa się po prostu piecykiem gazowym. Problem w tym,
    >>>>> że obok stoi podobny i juz nazywa się katalityczny. Już chyba nie dojde.
    >>>>
    >>>> Aha, czyli japoński naftowy piecyk katalityczny opalany benzyną nazywa
    >>>> się w Hiszpanii "piecykiem gazowym".
    >>>
    >>> To bardziej skomplikowane. Są 2 piecyki identyczne ten gazowy ma większą
    >>> moc i większą efektywność ale nazywa się piecyk gazowy. Ten obok (taki
    >>> sam) ma mniejsze parametry (nie dużo) ale za to nazywa się katalityczny.
    >>> różnica tkwi w cenie. Ten drugi jest 2 razy droższy niż pierwszy.
    >>
    >> W cenie platyny na przykład.
    >
    > Dla testów powinienem kupić oba i sprawdzić jaka jest różnica ale cghyba
    > mi się nie chce. Pozostanę przy piecyku gazowym.

    Różnica jest w procesie fizycznym -- spalanie otwartym płomieniem versus
    utlenianie katalityczne. Czasem nie ma to znaczenia (i nie ma po co
    przepłacać), ale jeśli chcemy taki ogrzewacz włożyć w gacie (lub inne
    kimono), wtedy warto wziąć pod uwagę takie niuanse.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1