Użytkownik mcpc napisał:
> Proszę o opinie fachowców z branży.

Fachowcem nie jestem, ale swoje dwa grosze mogę wrzucić. :-)
Jako ten, co już swoją budowę skończył.

Dodam, że nie chcę mieć garażu w domu

Garaż nie jest wymagany w domu :-P.
i
> że dom niestety musi zostać posadowiony na płycie fundamentowej (mam torf i
> namuły pod warstwą wierzchnią + bardzo wysoki poziom wody:

Ostatnio na grupie zapanowała moda na płyty fundamentowe i przekonanie,
że wcale nie jest to znacząco droższe rozwiązanie od tradycyjnych
fundamentów - a znacząco cieplejsze, pod warunkiem solidnego docieplenia.

(. Jaki może być
> koszt materiałów na taki budynek wykonany w technologii tradycyjnej (cegła
> silikatowa lub czerwona)?

Nie podałeś - jak to zwykle bywa - krytycznej informacji. Gdzie chcesz
budować:
W mieście [stolycy] Będzie drogo, albo drożej.
Na wsi - gdzie psy d... szczekają, będzie taniej.

Kosztu nikt Ci nie poda. Musisz sobie sam to policzyć, a do swoich
obliczeń dodaj ze 30 procent, bo budowa to huragan w kieszeni.

Teraz o projekcie.
Ogólnie obleci, ale:

- balkon i kolumny. Czy Ci się podobają? Jak tak to ok. Jednak balkon to
problem technologiczny - trzeba dobrze docieplić, bo może być mostkiem
cieplnym.
- schody zabiegowe. Lepsze byłyby ze spocznikiem.
- kuchnia - brak spiżarki. Da radę i bez, ale jak jest, to zawsze jest
gdzie produkty na dłużej pochować.
- pokoje na poddaszu - te korytarze i zakręty. Powiększyłbym trochę hol
na górze i cofnął drzwi do pokoju 11 i osadził na skośnej ścianie. Do
pokoju 12 też osadziłbym te drzwi jakoś inaczej, bo takie rozwiązanie
jak teraz nie jest zbyt funkcjonalne.
- łazienka na górze. Masz rację - zrób jedną dużą, ale z drzwiami tak z
holu, jak i z sypialni. Tak właśnie mam i jest rewelacja. Możesz do
łazienki iść bezpośrednio z łóżka :-), a jest też dostępna z holu.
- kotłownia. Czym chcesz ogrzewać? Bo jak paliwami stałymi, to potrzebne
jest wejście bezpośrednio z zewnątrz. Jak czymś innym - gaz, olej,
prąd... to juz nie ma znaczenia. Nie będziesz wrzucał węgla/drewna i
wyrzucał popiołu przez okno :-).
- trochę dużo okien dachowych na poddaszu. Zminimalizowałbym ich ilość -
okna dachowe, to raczej zło konieczne. :-)

To takie moje subiektywne spostrzeżenia.

pozdr
Robert G