W dniu piątek, 23 marca 2012, 10:19:49 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> Witam.
>
> Po kilku dniach mieszkania w domku pojawila się potrzeba szybszej
> ciepłej wody w instalacji. Co prawda ciepła woda ma powrót, ale sam z
> siebie nie wymusza cyrkulacji (może jest coś źle zrobione?).
>
> W kazdym razie mam taki pomysł: na wyjściu z baniaka wstawić pompę.
> Pompa sterowana jest w taki sposób, że w momencie włączenia oświetlenia
> w jednej z łazienek jest automatycznie właczana na kilkadziesiąt sekund,
> bez względu na to czy ktoś uzyje wody czy nie. Nadmiar oczywiście wróci
> powrotem, straty energii przeboleje.
>
> Teraz:
> a) moze to niepotrzebne bo cyrkulacja powinna działać samoczynnie bez
> popychania pompą?
>
> b) jaką pompę powinienem zastosować? Parametry:
>
> 1) Praca po kilkanaście sekund
> 2) Nie stawia oporu po wyłączeniu
> 3) mogę "wlutować" w miedziane odcinki instalacji
>
> c) jakiś inny pomysł za załączenie niż wykrywanie prądu w obwodzie
> oświetlenia? Przyznaje, że jedna z łazienek ma okno więc być może
> czujnik ruchu byłby lepszy.

Są gotowe rozwiązania. Ja mam pompę Grundfoss z zegarem ustalającym czas działania.
Czas działania zależy od długości rur. U mnie potrzeba ok. 5 minut, (jakby to miało
być kilkanaście sekund to po cholerę obwód?) tak więc czujnk ruchu nie bardzo dałby
radę. Są jeszcze patenty ze sprawdzaniem temperatury itd. itp.

Poczytaj w necie o pompach cyrkulacyjnych.

--
ZZ@private