W dniu 2013-05-25 12:24, Budyń pisze:
> W dniu sobota, 25 maja 2013 11:49:48 UTC+2 użytkownik Aleksander napisał:
>> Owszem - problem trochďż˝ sztuczny. Zgoda.
>> Ale je�li wlanie w rur� kilku litr�w czegokolwiek co st�eje
>> (cho�by rzadki beton) - to nie jest kosmiczna technologia,
>> aby nazywaďż˝ to "najbardziej skomplikowanym sposobem" ;).
>
> Kilka metrów słupa płynnego betonu to mogłoby sie efektowne skończyć :-)
> A nie przyszło ci do głowy, gdyby juz uprzec sie rozwiązywac ten półproblem, owinąć
ten drut taśmą izolacyjną przed wciągnięciem do rury? Użyć koszulki termokurczliwej?
Pomalować go farbą? Tak dla odmiany cos prostego...
>
>

Panowie, po co sobie komplikujecie życie?
Skoro stwierdzono, że pomiary wystarczą w środowisku normalnym co 5 lat
tzn., że drut FeZn tyle wytrzyma. Druga sprawa jak kupicie drut dobrze
ocynkowany, a różne przewinęły się przez naszą firmę, to w warunkach
zabezpieczenia przed uszkodzeniami mechanicznymi - a takim jest rurka
grubościenna, zwykłą też starczy - nic się warstwie cynku nie stanie.

Co wy chcecie zalewać i czym zalewać, betonem?
To może wybetonujcie ściany budynku i zazbroicie drutem fi12, wtedy
użyjecie sobie zbrojenie jako zwód odprowadzający. Takie rozwiązania też
są w projektach, ale raczej w budynkach wysokościowych, gdzie dolne
kondygnacje mają gęste zbrojenie i są z sobą w wielu miejscach trwale
połączone.

Za to nie ukrywam, że dobrym pomysłem jest na etapie budowy myślenie o
uziomach fundamentowych (zwłaszcza jak robi się uczciwe zbrojenie ław).
Zawsze jak pomiar nie wychodzi można do fundamentówki dospawać otok lub
użyć dodatkowych uziomów punktowych.

>
> b.
>


--
Pozdrawiam
Waldemar Fraś
http://www.zun.pl