W dniu .11.2022 o 20:07 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> Co do drugiej sprawy, o wielopokoleniowych rodzinach. Jest kilka stron
> stworzonych na bazie spisu powszechnego. Kiedyś na stronie chyba Polska
> w liczbach. Było w warunkach mieszkania o przeludnieniu. Oczywiście
> statystyki nie opisują pojedynczych przypadków. Ale w przypadku
> przeludnienia bylo ze na wsiach jest trochę większe niż w miastach a
> sytuacja o której napisałeś dotyczy tak nikłej ilości gospodarstw
> dowych że nie zmieniają one ogólnej statystyki. Musisz żyć w
> najbiedniejszym rejonie polski w nadbiedniejszej gminie w
> najbiedniejszej wiosce.

20 km od Warszawy, nie ma biedoty.
Metr działki na moim osiedlu to 300-500 zł. Trochę dalej lasu działki są
po 100-150 zł/m2.
Aby się teraz wybudować trzeba mieć z 600 tys.
Młody kredytu nie dostanie, jak rodzice nie mają kasy to mieszkają na
kupie. Wynajem za dwa pokoje to 3-4 tys.


> Inaczej tego fenomenu o jakim napisałeś wytłumaczyć siebie da. Ty żyjesz
> z dziećmi i wnukami? Dzielicie trzy izby na 8 osób?

Zazwyczaj wygląda to tak, że starzy mieszkają na dole, kolejne pokolenie
piętro wyżej. Ludzie podnoszą dachy, dobudowują zewnętrzne schody aby jak
najbardziej "być na swoim" - ale i tak takie siedzenie "na kupie" generuje
konflikty.
To żaden fenomen, statystyka (tak się w niej lubujesz) potwierdza to co
napisałem:

https://regiodom.pl/eurostat-prawie-60-proc-doroslyc
h-polakow-mieszka-z-rodzicami-dlaczego-tak-jest/ar/c
9-15519603

"59,6 proc. Polaków między 18. a 34. rokiem życia nadal mieszka z
rodzicami - podał Eurostat. Na tle Unii Europejskiej jest to jeden z
najwyższych wyników - wyższy odnotowano tylko w ośmiu państwach. Choć
osoby dorosłe mieszkające w domu rodzinnym często spotykają się z
zarzutami o lenistwo czy niedojrzałość, przyczyn takiej decyzji jest
wiele, w tym wysokie koszty zakupu nieruchomości czy wynajmu mieszkania."

TG

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/