"PanAdol" <p...@P...neostrada.pl> wrote:
> Witam
> Kombinuje jak wmiare tanio zrobic blat do lazienki. Bedzie to maly blat 100/42
> cm. zamontowana wpuszczana umywalka o wym zew 36cm tak jak na wizualizacji :
> http://picasaweb.google.com/kawomat/LazienkaZnowu#55
39730202659596834
> Na marmury itp raczej nie mam pieniazkow
> Poczytalem i wnioskuje ze wszystkie blaty z kuchni nie bardzo sie nadaja ze
> wzgledu na wilgoc, wode - ewentualnie drewniane ale to mi niestety nie pasuje.
> Wyczytalem ze ewentualnie mdf lakierowany z tanszych rozwiazan.
> Wymyslilem dosc moze dziwne rozwiazanie i prosze sie nie smiac :)
> Kupie taki front szafki z ikei applaud bialy (Płyta pilśniowa, Lakier
> poliestrowy)
> Mam takie fronty od 2 lat w kuchni i spisuja sie bardzo dobrze coprawda jako
> fronty a nie blat :)
> przytne oczywiscie w miejscu gdzie bedzie przylegal do sciany, polakieruje
> nawet pedzlem w miejscach ciecia zeby woda nie wlazla.
> Bedzie sie on trzymal z lewej stronei na scianie (na tej ktorej nie widac na
> zdj - co grzejnik w powietrzu jest), z prawej na szafce.
> Ma szanse to dzialac i nie spuchnie po pol roku ?
> Nie za cienkie to bedzie ? (wizualnie mi nie przeszkadza)
> Moze jakies inne wmiare tanie rozwiazania ?

Moim zdaniem wszelkie mdfy i paździerze, prędzej czy później, spuchną.
Ja zrobiłem blat z merbau. Resztki 2cm grubości desek (parkiet w salonie)
skleiłem do kupy wodoodpornym klejem poliuretanowym. Pióra i wpusty obciął mi
znajomy stolarz na pile, następnie przeciągnął wszystkie krawędzie przez
heblarkę. Ja to pościskałem ściskami stolarskimi o długim ramieniu, następnie
wolnoobrotową szlifierką z papierem 80 wycyklinowałem jak parkiet. Następnie
szlifowałem papierem 200 szlifierką oscylacyjną.
Na koniec wyciąłem otwór i zaolejowałem olejo-woskiem do podłóg. Blat jest
bardzo ładny, merbau to ciemne drewno w kolorze brązowym, wpadające w czerwień.
Od kwietnia blat jest użytkowany w łazience i sprawuje się bardzo dobrze.
Niestety, na ciemnym drewnie wszelkie ślady osadów wapiennych z wody (woda u
mnie jest bardzo twarda), pasty do zębów czy mydła, są doskonale widoczne. Co
jakieś 2-4 tygodnie blat muszę olejować. Za jakiś rok pewnie wystarczy
olejowanie raz w miesiącu, a może rzadziej.

--
Bartek