> Generalnie można pod trawnik/okolice iglaków/etc dać pod warstwą
> organiczną taką siatkę plastikową, przez którą kret raczej nie ma
> szans się przebić, ale wtedy musisz mieć dokładnie rozplanowany
> każdy krzaczek w tym obszarze, bo sadzenie nowych też jest trochę
> utrudnione ;) No i jest to spore wyzwanie na etapie zakładania
> ogrodu
>
> W innym przypadku wyjścia są dwa (by pozbyć się kretów):
> a) pies biegający wolno po ogrodzie
> b) maszyny (kosiarka, wertykulator, pług etc ;) pracujące w ogrodzie
>
> na polepszenie wyglądu ogrodu raczej nie pomogą, ale kretów nie
> będziesz miał :)
>
> A tak na poważnie - u mnie przez geowłókninę żaden kret jeszcze nie
> przeszedł (tam gdzie jej nie ma kilkanaście kopców jest/było).
> --
> --
> ==============================
> Janusz Pawlinka

z kretami radzę sobie troszeczkę inaczej. Jako że nie pomogły ani
odstraszacze solarne ani puszki po piwie dyndające na metalowych
drutach, zakupiłem zwykłe pułapki, które wkłada się w tunel...i
działa :). W zasadzie ten pomysł z siatka jest całkiem dobry bo w
zasadzie nie obawiam się tego że kret przebije geowłóknine ale
bardziej o to żeby nie było widocznych wybrzuszeń pod nią