On 4 Gru, 20:14, s_13 <s...@i...pl> wrote:
> > W czasie budowy (co bedzie widac na zdjeciach) rure dymna opatulilem
> > welna mineralna.
>
> fakt, szkoda też tego ciepła, co ucieka przez komin, mimo, że wkład z
> płaszczem opatulony jeszcze wełną z ekranem alu (u mnie tak jest
> fabrycznie), nie nagrzewa się zbytnio, to jednak jak zrobiłem przewiew
> (jak w kominku zwykłym) to z górnej kratki dmucha gorącym powietrzem,
> zawsze to dodatkowe ogrzewanie...

Ja tez mialem "fartuch" z welny. Opatulenie rury powoduje tez lepszy
ciag :) Ale roznie moze byc - sama welna wytrzymuje b. wysokie
temperatury (rzedu 700-800stC) ale spoiwo ktore ja laczy juz nie
(200-300st C). A to jest na granicy tego co daje moj kominek (spaliny
maja miec wedlug producenta ok 250st C). Jak sie przyhajcuje bardziej
to moze byc znacznie wiecej... :)

> a jak z dostępem do przepustnicy? też od lodówki? bo u mnie jak widać
> na fotce jest ona od przodu kominka...

Przepustnice dolotu powietrza mam pietro nizej w piwnicy -> bedzie tam
docelowo sufit podwieszany i w miejscu przepustnicy zrobie zamykany
otwor rewizyjny :) A jezeli piszesz o przepustnicy w czopuchu
(szybrze) to ten mam wbudowany w kominku.

> ja znalazłem taki fajny gres, co wygląda jak pordzewiała blacha...
> podoba mi się taki loftowy klimacik...:-)

O gresie tez myslalem (zamiast marmuru nawet) ale mialem obawy ze
bedzie wygladac, jak kaflok :P
pozdr.

--
Adam Sz.