W dniu 2013-09-23 09:33, Jacek pisze:
> W dniu 2013-09-22 23:39, gary pisze:
>> Witam
>> Czeka mnie poważny remont kuchni z wymiana wyposażenia.
> Dom, czy blok? Jeżeli dom, to można sporo zdziałać.
Dom z niskim niezasiedlonym strychem

>
>> Powstał w związku z tym taki pomysł
>> Okap podszafkowy (teleskopowy) pozbawiony wentylatora, podłączony do
>> dedykowanego pionu wentylacyjnego, na kominie zamontowany wentylator
>> wyciągowy np Dospel
> Niezły pomysł. Też tak miałem, ale dlaczego Dospel?
> Zobacz to:
> http://www.zawex.pl/?p=p_42&sName=dachowe-wds
Mnie tam wszystko jedno, ma ciągnąć, nie zardzewieć po roku i nie
kosztować majątku.
Brałem pod uwagę coś takiego
http://sklep.dospel.com/?248,wd-150-ii
ale każdy inny wariant też będzie dobry


>> Hałas wentylatora powinien być mniejszy niż z wentylatora zamontowanego
>> nad płytą gazową.
> I tak będzie, a przy wentylatorze dachowym może byc zupełnie cicho.
>> czy to ma szansę dać sensowną siłę ciągu ? (opory w kanale kominowym z
>> cegły)
> Przy małym Dospelu zamontowanym w kanale będzie dość słabo ciągnąć.
> Dlatego proponuję dachowy.
> Jeżeli zdecydujesz się na wentylator w kanale, to zrób łatwe dojście, bo
> co 1-2 lata trzeba go wyjąć do gruntownego czyszczenia. Wentylator
> dachowy ma budowę promieniową i tam silnik pracuje w czystym powietrzu,
> a jedynie trochę się brudzi wirnik.
> Jacek


Właśnie chodzi mi o opinię kogoś kto już taką konfigurację wykonywał,
czy standardowy kanał wentylacyjny z cegły nie robi za dużych oporów.
Może z góry założyć wentylator o większej mocy żeby uzyskać ciąg w
pochłaniaczu na sensownym poziomie.
Osobna kwestia to regulacja mocy (2 lub 3 stopniowa)
Te wentylatory mają chyba silniki kondensatorowe (1 fazowe)
Myślałem o włączaniu szeregowo dławików ograniczających moc
(świetlówkowe) tylko jak zachowa się wtedy cały układ z kondensatorem
(teoria obwodów się kłania :)

Pozdr.