> Z myciem nie było również problemów bo okna zazwyczaj były małe i dzielone
> więc przy otwartej jednej połówce można było bez problemu myć drugą. Co do
> zabezpieczenia antywłamaniowego - to rolety lub okiennice mogą pomóc. Choć
> ja uważam, że dobry pies załatwia ten problem :)

jak mowilem, antywlamaniowosc mnie nie interesuje. Nie bede budowal
twierdzy, poniewaz pieniedzy nie trzymam w domu a sprzet kolekcjonowany
przez
kilka lat i tak jest niewiele wart. W danym momencie pewnie bede mial jedna
wartosciowa rzecz, ktora po 1-2 latach bedzie juz bez wiekszej wartosci.
A szafek kuchennych, kominka, szaf pieca CO, lodowki i tak zlodziej nie
wyniesie. Po drugie nawet mnie nie stac na zabezpieczenie calego domu
tj. drzwi antywlamianiowe, okna, szyby antywlamaniowe, rolety.
Instalacja sprzetu antywlamaniowego ma sens tylko wtedy jezeli jest to
wykonane
kompleksowo i caly dom jest zabezpieczony. Co mi dadzą drzwi antywlamaniowe
jezeli od strony ogrodu mozna wybic szybe zwyklym polnym kamieniem...

Pzdr
Darek