quent wrote:
> On 2011-11-11 21:55, Marek Dyjor wrote:
>> Marek wrote:
>>> On 10 Lis, 09:46, quent <x...@x...com> wrote:
>>>> W dniu 2011-11-10 09:44, Adams pisze:
>>>>
>>>>> IMHO nie warto.
>>>>> A palac smieciami z budowy bedziesz marnowal czas
>>>>> na stanie przy kozie i wrzucanie ich.
>>>>> Drewno z budowy szybko sie spali,
>>>>> ciepla bedzie na chwile, lub wogole...........
>>>>
>>>>> Pytanie jest takie czy nie obawiasz sie ewentualnego
>>>>> zamarzniecia podlogowki w ciagu tych 20 dni ?
>>>>> Raczej nie powinno sie nic stac....
>>>>
>>>>> Odczekaj 20dni.
>>>>
>>>>> Jesli jest wszedzie podlogowka i dom ocieplony
>>>>> to gazu nie zuzyjesz kosmicznych ilosci.
>>>>
>>>> Póki co nie mam w podłogówce tylko powietrze.
>>>> Bałem się testować wodą właśnie ze względu na ryzyko mrozów.
>>>>
>>>> --
>>>> Pozdr.
>>>> Qwww.elipsa.info
>>>
>>> Ja testowalem, a potem wydmuchalem wode przy pomocy kompresora.
>>
>> hm...
>>
>> jedyne czego bym sie mógł obawiać to schłodzenia wnętrza budynku
>> poniżej zera ale to jest raczej mało prawdopodobne w oszklonym
>> ocieplonym domu przy temperaturach zewnętrznych które panują w
>> listopadzie a nawet w grudniu.
>
>
> Dom jest bez izolcaji stropu.
> Ciągle męczę podwieszane sufity na stropie drewnianym (parterówka z
> poddaszem nieużytkowym) i póki co jestem na etapie stelaży. Za jakiś
> tydzień będą dopiero płyty gk i od razu na to ekofiber, tak więc przy
> nocnych mrozach wychłodzenie domu po temp. poniżej zera jest wg mnie
> możliwe.

No to na 100% trzeba ogrzewać tak aby temperatura była powyżej zera.

dodam ze tak mocno wychłodzone wylewki z podłogówką trzeba będzie bardzo
powoli rozgrzewać (zgodnie z zaleceniami)

na początek jakieś 20 -25 st przez klika dni potem powoli zwiększać aż do
maksa, wygrzewać na maksa i schłodzić do temp nominalnej.