Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hivde2$qdu$1@news.onet.pl...

> Widziałem kiedyś u znajomego takie coś.
>
> Rzeczywiście w tej ściance miał on wstawione drzwi i za tymi drzwiami i
> ścianką był schowek, a sama ściana znacząco poprawiała ustawność pokoju
> :-), zmniejszając jednocześnie jego powierzchnię.
>
> Miał on takich schowków chyba ze dwa, albo trzy..., ale cała chałupa to
> chyba ze trzysta, czy więcej metrów kwadratowych :-). W domu o pow. 140 m2
> to raczej strata miejsca, szczególnie jeśli kąt nachylenia dachu jest
> niewielki.

Miałem okazję widzieć coś takiego z przeznaczeniem na garderobę. Jak dla
mnie tragedia, ciasne i nieustawne.
Widziałem także urządzoną pralnię i suszarnię. O ile w pralni dało się
jeszcze dojść do pralki o tyle w suszarni człowiek musiał się przeciskać
pomiędzy wiszącymi na różnych wysokościach gaciami. Sznurki rozciągnięte
przy skośnej ścianie.
Miałem też okazję widzieć dość ciekawie zaaranżowaną tę przestrzeń. Był to
pokój dziecka. W skosach zostały urządzone półki na zabawki oraz książki.
Cała szerokość tej wnęki została podzielona na mniejsze kawałki poprzez
zabudowę przy pomocy płyt GK. Zabudowa ta tworzyła filary, pomiędzy którymi
znajdowały się półki. W pokoju nie było już żadnych innych mebli poza
łóżkiem i biurkiem.