On 24 Paź, 18:53, quent <x...@x...com> wrote:

> Chodzi o taki układ:http://pl.pl.allconstructions.com/f/image/file
name/0/1/12267/12.jpg
>
> Niejakiemu piczmanowi coś takiego spadło, szczęśliwie nie na głowę.
> Tylko, że jemu właśnie odpięły się wieszaki obrotowe od górnych profili
> CD - obciążał ten sufit granulatem wełny o grub. 50cm a miejscami nawet
> więcej :-/

Piczmanowi? Moze za rzadko dawal tych wieszakow albo kupil jakies
dziadowskie. Ja sie sam na swoich profilach nie raz wieszalem rekami,
coprawda za ciezki nie jestem (~70kg) ale obciazalem punktowo w
roznych miejscach i jakos sobie nie wyobrazam zeby to mialo puscic.
Rob zgodnie z wymaganiami systemu i bedzie OK, czyli rozstaw glownych
max 100cm, rozstaw nosnych max 40cm. A najlepiej minimalnie jeszcze
zagescij i musi byc dobrze :) Jak przykrecisz blaszkami jak radzi kiki
profil nosny do profila glownego (bo profila nosnego do samego
lacznika krzyzowego nie przykrecisz - nie ma miejsca) to cala ta
dwupoziomowosc sufitu straci sens - bo o to wlasnie chodzi ze to ma
byc polaczenie ktore sie moze przesuwac, a jak je skrecisz to nic sie
nie bedzie moglo przesuwac. I bedzie pekac.
pozdr.

--
Adam