Użytkownik "scruffty" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:lxbh5nmf80rt.19qw947iyi0hi.dlg@40tude.net...
> Witam,
>
> Ekipa od tynków (tradycyjne cem-wap agregatem) chce zaczynać w najbliższy
> weekend. Na moje pytania o temperaturę mówią, że spokojnie można robić i
> oni robią dopóki temp nie spada do -10 w nocy i do tej pory reklamacji nie
> mieli. Czy dadzą gwarancję na piśmie jeszcze muszę zapytać.
>
> Dom z oknami, ale jeszcze nieogrzewany i niezbyt mam ochotę inwestować w
> ogrzewanie przy tych dziurach wszędzie.
>
> Ze znalezionych opinii raczej tynki i mróz to niezbyt dobry pomysł. Jakie
> macie sugestie?

Zależy ile czasu będą robić te tynki. Znam budowę, gdzie robili 3 miesiące.
Jeśli jednak standardowo czyli 2 tygodnie to bym robił.

U mnie zaczęli tynki wewnętrzne dokładnie 5 tygodni temu (skończyli 3
tygodnie temu). Tynki schły bardzo szybko, szczególnie na poddaszu. Wilgoci
nie czuć. Może dlatego, że budynek stał dość długo w stanie surowym i go
przewiało (od jesieni 2011).

Sądzę, że gdyby teraz wszedł mróz do środka, nic by się moim tynkom nie
stało. Ale jednak daleko jest od tego. Mrozu nie wpuszczę. Mam kozę i w
razie czego będę palił i utrzymywał temperaturę powyżej zera. Możesz zrobić
podobnie. Moim zdaniem jednak musiałby ostro przycisnąć mróz ale się na to
jeszcze nie zapowiada.