eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewycena remonty - czy komuś chce się zerknać ? Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
  • Data: 2014-01-24 01:34:14
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 24 stycznia 2014 01:17:47 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
    > <k...@g...com> wrote in message
    >
    > news:471bd986-9895-437f-9404-6430afeee732@googlegrou
    ps.com...
    >
    > > Jeśli to wycena przy kupnie mieszkania do remontu to jest super.
    >
    > > O tyle można zbić cenę.
    >
    >
    >
    > Też mi się wydaje że 50 tysięcy za taki remont to dużo...
    >
    > Ale po co tak gruntownie ryć tynki i wylewki nowe robić?
    >
    > Aż tak źle jest?

    Dobra jest pozycja wyrwanie starych przewodów i zamurowanie rowka a potem wycięcie
    rowka na przewody. Gruntowanie ścian a potem 4 razy równanie papierem ściernym. Ktoś
    sobie jaja robi albo chce kupić mieszkanie taniej i chce w chuja zrobić
    sprzedającego. Zbije 30 tysięcy za tysiąc kupi farbę i wałek do malowania a za drugi
    panele albo wykładziny. Jak by tak było to nie mam nic do zarzucenia kupującemu. Sam
    kiedyś pomalowałem kawałek klatki schodowej żeby kupcy nie widzieli popękanych ścian.
    Nie siłą a sztuką frajerów w dupę tłuką.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1