Ostatnio miałem pogadankę z handlowcem styropianu, bo zgłosiłem mu
niezgodność parametrów technicznych kupionego styropianu.
Człowiek tak mi namotał we łbie że aż mi się zakręciło, w pewnej chwili
zorientowałem się że człowiek nawet nie ma wykształcenia technicznego a może
i nie ma żadnego wykształcenia, ponieważ to co gadał to w skrócie polegało
na tym jak wmówić klientowi że styropian nie spełniający deklarowanych
parametrów technicznych, jednak je spełnia, przez odwołanie od tolerancji,
norm i gadaniu zupełnych głupot.
Faktycznie okazało się że człowiek nie ma nawet wykształcenia technicznego a
tłumaczy inżynierowi niuanse parametrów technicznych styropianu. To taka
uwaga, gdyby wam jakiś handlowiec tłumaczył sprawy techniczne, pierwsze co
się pytajcie, to jakie ma wykształcenie, ten mój zadeklarował wykształcenie
handlowe, co to jest wykształcenie handlowe, ktoś wie?

Mam pytanie, nie na temat pogadanki z handlowcem, tylko o parametry
techniczne deklarowane przez samych producentów styropianów, bo zauważyłem
pewna niezgodność.
Na przykład taki styropian klasy EPS150 ma deklarowaną wytrzymałość na
ściskanie, przy 10% odkształceniu) większą niż 150kPa (na moje oko, jest to
obciążenie 15 ton), natomiast kolejnym parametrem tego styropianu jest
Obciążenie Użytkowe wynoszące 4,5 tony.

Ktoś mi wyjaśni czym jest to obciążenie użytkowe i jak ma się do
wytrzymałości na ściskanie?
Czyżby deklarowany parametr wytrzymałości na ściskanie też był fikcją?

Znajdzie się tu inżynier co mi to wyjaśni?