Niedawno na słowacji nocowałem w domku, gdzie zjazd do garazu to był chyba
chudziak, a na jego powirzchni wtopine kamyczki. Takie z tych łupanych.
Tak jakby w ostatnia warstwe betonu ktoś je powciskal.
rewelacja zimą , bo końce wystaja pnad to co sie ubije w porach i nie ma
problemu z przyczepnością.
Co sa dzicie o trwałości tego i o problemach przy wykonaniu.

--
my photos
http://www.fotolia.com/p/6964/partner/6964
buy and sell your photos
http://photobank.net-poland.com