eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 1. Data: 2009-07-14 11:11:38
    Temat: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Mam ja sobie na działce trzy piękne brzozy które rosną zaraz koło mojego
    nowego domu, jak sie budowałem to sobie pomyślałem jakie ładne drzewka a
    teraz sobie myślę co za cholerne kur....


    brzoza - jest alegrizujacym drzewem
    brzoza przez cały czas sypie takimi syfnymi drobnymi gałązkami które
    wszystko zatykają (szczególnie rynny, ale na to pomaga siatka)

    brzoza produkuje miliardy drobnych nasionek które wciskają sie wszędzie a z
    wodą tworzą taki niby beton. Rynny sa zatkane odpływy zatkane sitka w
    czyszczakach trzeba czyścich co chwilę. W domu pełno syfu w samochodzie
    pełno syfu, na tarasie pełno syfu (dobrze że ejszcze nie zbudowałem
    drewnianego tarasu bo bym musiał go rozebrać żeby sie tego syfa z pod spodu
    pozbyć)


    Czy wycięcie takich szkodników jest bardzo problematyczne?


  • 2. Data: 2009-07-14 11:26:35
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: bokomaru <b...@z...com>

    Marek Dyjor wrote:
    > brzoza - jest alegrizujacym drzewem

    slaby argument IMO. wsrod alergologow jest spora grupa utrzymujacych, ze
    przyczyna wspolczesnej epidemii alergii jest zbyt sterylne otoczenie.
    Dowiedziono np., ze dzieci wychowywane z psami dwukrotnie rzadziej maja
    alergie kontaktowe i pokarmowe, wlasnie dlatego, ze psy przynosza na
    siersci mnostwo roznych bialek, na ktore organizm uczy sie odpowiedzi.


    > brzoza przez cały czas sypie takimi syfnymi drobnymi gałązkami które
    > wszystko zatykają (szczególnie rynny, ale na to pomaga siatka)

    no bez przesady, troche sypie, ale jak mialem rynne to wystarczylo raz
    na rok oczyscic.

    > brzoza produkuje miliardy drobnych nasionek które wciskają sie wszędzie
    > a z wodą tworzą taki niby beton.

    u mnie nic sie takiego nie dzieje. Na 1000 m2 mam 2 brzozy, w tym jedna
    duza, druga 6-7 metrowa. To piekne drzewa, swoja droga.

    > W domu pełno syfu w
    > samochodzie pełno syfu, na tarasie pełno syfu

    na pewno mowisz o brzozie? jesli takie zolte, to bedzie to raczej pylek
    sosny.

    > Czy wycięcie takich szkodników jest bardzo problematyczne?

    eee, pila, po puszce piwa na drzewo, cieple popoludnie i nie bedzie.
    karpy sa natomiast wredne, trzeba ciac, bo brzoza rosnaca zwykle na
    suchym wypuszcza dlugie korzenie.

    --
    tinky winky & cynaderky
    Ludzie myślą dopiero wtedy, kiedy nie mają innego wyjścia


  • 3. Data: 2009-07-14 11:29:09
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    mam kilka brzoz na działce - 2 przy samym budynku i nie mam takich problemów jak
    Ty
    nikt u mnie nie jest uczulony, nic sie nie zatyka, jedna rośnie przy drewnianym
    tarasie i też jest ok


  • 4. Data: 2009-07-14 11:30:12
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: "Tomasz O." <t...@o...eu>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h3hp5l$oht$1@news.onet.pl...
    >
    > Czy wycięcie takich szkodników jest bardzo problematyczne?

    Do czasu kiedy będą zielone to różnie bywa ale jak już uschną to raczej
    dostaniesz zgode.


    --
    Pozdrawiam

    Tomasz



  • 5. Data: 2009-07-14 11:35:50
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Tomasz O." <t...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:h3hpvc$qp9$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:h3hp5l$oht$1@news.onet.pl...
    >>
    >> Czy wycięcie takich szkodników jest bardzo problematyczne?
    >
    > Do czasu kiedy będą zielone to różnie bywa ale jak już uschną to raczej
    > dostaniesz zgode.
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    >
    > Tomasz


    Nie ma drzewa które nie uschnie. szczególnie jeżeli sie nim dobrze
    zaopiekujemy.

    Brzoza to fajne drzewa. Ciesz sie, ze nie masz topoli. Ale łatwiej wyciąc bo
    łatwo sie łamia i robia nalesniki z samochodów.



  • 6. Data: 2009-07-14 11:56:01
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    bokomaru wrote:
    > Marek Dyjor wrote:
    >> brzoza - jest alegrizujacym drzewem
    >
    > slaby argument IMO. wsrod alergologow jest spora grupa utrzymujacych,
    > ze przyczyna wspolczesnej epidemii alergii jest zbyt sterylne
    > otoczenie. Dowiedziono np., ze dzieci wychowywane z psami dwukrotnie
    > rzadziej maja alergie kontaktowe i pokarmowe, wlasnie dlatego, ze psy
    > przynosza na siersci mnostwo roznych bialek, na ktore organizm uczy
    > sie odpowiedzi.
    >
    >> brzoza przez cały czas sypie takimi syfnymi drobnymi gałązkami które
    >> wszystko zatykają (szczególnie rynny, ale na to pomaga siatka)
    >
    > no bez przesady, troche sypie, ale jak mialem rynne to wystarczylo raz
    > na rok oczyscic.

    tak z 1m3 co najmniej

    rynnę już czyszcze kóryś raz


    >
    >> brzoza produkuje miliardy drobnych nasionek które wciskają sie
    >> wszędzie a z wodą tworzą taki niby beton.
    >
    > u mnie nic sie takiego nie dzieje. Na 1000 m2 mam 2 brzozy, w tym
    > jedna duza, druga 6-7 metrowa. To piekne drzewa, swoja droga.

    a jak blisko domu masz te brzozy? bo ja ok 2 m


    >
    >> W domu pełno syfu w
    >> samochodzie pełno syfu, na tarasie pełno syfu
    >
    > na pewno mowisz o brzozie? jesli takie zolte, to bedzie to raczej
    > pylek sosny.

    kurna odróżniam nasiona brozy od pyłku.


  • 7. Data: 2009-07-14 11:59:25
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h3hros$vu1$1@news.onet.pl...
    > bokomaru wrote:
    >> Marek Dyjor wrote:
    >>> brzoza - jest alegrizujacym drzewem
    >>
    >> slaby argument IMO. wsrod alergologow jest spora grupa utrzymujacych,
    >> ze przyczyna wspolczesnej epidemii alergii jest zbyt sterylne
    >> otoczenie. Dowiedziono np., ze dzieci wychowywane z psami dwukrotnie
    >> rzadziej maja alergie kontaktowe i pokarmowe, wlasnie dlatego, ze psy
    >> przynosza na siersci mnostwo roznych bialek, na ktore organizm uczy
    >> sie odpowiedzi.
    >>
    >>> brzoza przez cały czas sypie takimi syfnymi drobnymi gałązkami które
    >>> wszystko zatykają (szczególnie rynny, ale na to pomaga siatka)
    >>
    >> no bez przesady, troche sypie, ale jak mialem rynne to wystarczylo raz
    >> na rok oczyscic.
    >
    > tak z 1m3 co najmniej
    >
    > rynnę już czyszcze kóryś raz
    >
    >
    >>
    >>> brzoza produkuje miliardy drobnych nasionek które wciskają sie
    >>> wszędzie a z wodą tworzą taki niby beton.
    >>
    >> u mnie nic sie takiego nie dzieje. Na 1000 m2 mam 2 brzozy, w tym
    >> jedna duza, druga 6-7 metrowa. To piekne drzewa, swoja droga.
    >
    > a jak blisko domu masz te brzozy? bo ja ok 2 m
    >

    jak masz 2 metry to sie nie dziw. ja mialem wielki modrzew tak z 1-2 metry.
    rynny zasypane iglami w 100%. Plus cala fauna zyjaca na drzewie a która od
    czasu do czasu chciala mnie odwiedzic w mieszkaniu.



  • 8. Data: 2009-07-14 12:02:38
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: bokomaru <b...@z...com>

    Marek Dyjor wrote:
    > tak z 1m3 co najmniej

    moze ma za sucho? jedna mam metr od domu (wieksza, jakies 8-10 metrow w
    pionie bedzie, dorodna), druga jakies 5 metrow. ale brzoza zrzuca
    wiekszosc na trawnik pod soba, raz na tydzien moze z 10 malych galazek.

    > kurna odróżniam nasiona brozy od pyłku.

    dziwne, kompletnie nie widze takiego efektu.

    --
    bartek


  • 9. Data: 2009-07-14 12:26:36
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: "Tomasz O." <t...@o...eu>

    Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h3hqip$olm$1@inews.gazeta.pl...
    > Nie ma drzewa które nie uschnie. szczególnie jeżeli sie nim dobrze
    > zaopiekujemy.

    O to mi chodzi. Jak zielone to ciężko uzyskać zgodę na legalne jego
    usunięcie (mam nadzieję, że pytający jest tego świadomy). Za to jak już
    uschnie to już bez większego kłopotu. Kolega właśnie załatwił sobie zgodę na
    usunięcie suchego drzewa zaocznie, tzn. dostał decyzje i protokół z
    oględzien do podpisu.

    --
    Pozdrawiam

    Tomasz



  • 10. Data: 2009-07-14 12:52:17
    Temat: Re: Brzozy to cholerny syf OSTRZEŻENIE
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    bokomaru wrote:
    > Marek Dyjor wrote:
    >> tak z 1m3 co najmniej
    >
    > moze ma za sucho? jedna mam metr od domu (wieksza, jakies 8-10 metrow
    > w pionie bedzie, dorodna), druga jakies 5 metrow. ale brzoza zrzuca
    > wiekszosc na trawnik pod soba, raz na tydzien moze z 10 malych
    > galazek.
    >> kurna odróżniam nasiona brozy od pyłku.
    >
    > dziwne, kompletnie nie widze takiego efektu.

    na ka żdej gałązce są setki małych szyszek a każda z tych szyszek jest jak
    mała bomba kasetonowa z tysiącem drobnych ziarenek.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1