eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Jagoda kamczacka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 1. Data: 2013-05-04 23:13:40
    Temat: Jagoda kamczacka.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt "Atut".
    Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.

    --
    XL
    "Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein


  • 2. Data: 2013-05-07 07:41:55
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: Marek <m...@g...pl>

    On 04.05.2013 23:13, Ikselka wrote:
    > Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt "Atut".
    > Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    > Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    > Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.
    >
    Od kilku lat mam dueta. Owoce nie a takie jak w reklamie czyli wielkosci
    5zl. Ale mimo wszytko sa smaczne i roslina bezobslugowa.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 3. Data: 2013-05-07 09:16:54
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: "michalek" <m...@g...com>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1k5da2ksunu5r.15vz3dv7rlpeb.dlg@40tude.net...
    > Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt "Atut".
    > Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    > Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    > Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.
    >
    Wiele moja informacja nie wniesie, ale może coś Ci się przyda.

    Mam zasadzone kilka lat temu(4-5) 6 krzaczków w 3 odmianach.
    Jakich, już nie pamiętam. Posadziłem w rządku 1-2-3-1-2-3.
    Jedna uschła, dwie trochę słabo rosną, 3 bujnie.
    Zaczynałem od sadzonek wielkości 10-15 cm a teraz mają ok. metra.
    Nie stosowałem żadnej specjalnej ziemi, żadnego specjalnego nawożenia,
    miały sobie rosnąć w rządku po zlikwidowanych porzeczkach.
    Miała być bezobsługowa i jest bezobsługowa.
    Teraz kwitnie (fruwają po niej pszczółki) owocuje na początku czerwca.
    Owoce jak baaardzo duże jagody (ale nie jak wiśnie) fajne w smaku,
    "jagodowym", z jednego krzaczka mam z pół litra owoców.
    I to jest największy mój zawód, liczyłem na trochę większe zbiory :)
    Chyba muszę dokupić i dosadzić, ale jak pomyślę, że dopiero za 2-3 lata będą
    owoce, to zapał opada

    Ale zawsze każdemu polecam jako prosty, bezobsługowy i owocujący krzaczorek
    na działkę.

    m.



  • 4. Data: 2013-05-07 12:33:08
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 7 May 2013 09:16:54 +0200, michalek napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:1k5da2ksunu5r.15vz3dv7rlpeb.dlg@40tude.net...
    >> Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt "Atut".
    >> Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    >> Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    >> Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.
    >>
    > Wiele moja informacja nie wniesie, ale może coś Ci się przyda.
    >
    > Mam zasadzone kilka lat temu(4-5) 6 krzaczków w 3 odmianach.
    > Jakich, już nie pamiętam. Posadziłem w rządku 1-2-3-1-2-3.
    > Jedna uschła, dwie trochę słabo rosną, 3 bujnie.
    > Zaczynałem od sadzonek wielkości 10-15 cm a teraz mają ok. metra.
    > Nie stosowałem żadnej specjalnej ziemi, żadnego specjalnego nawożenia,
    > miały sobie rosnąć w rządku po zlikwidowanych porzeczkach.
    > Miała być bezobsługowa i jest bezobsługowa.
    > Teraz kwitnie (fruwają po niej pszczółki) owocuje na początku czerwca.
    > Owoce jak baaardzo duże jagody (ale nie jak wiśnie) fajne w smaku,
    > "jagodowym", z jednego krzaczka mam z pół litra owoców.
    > I to jest największy mój zawód, liczyłem na trochę większe zbiory :)
    > Chyba muszę dokupić i dosadzić, ale jak pomyślę, że dopiero za 2-3 lata będą
    > owoce, to zapał opada
    >
    > Ale zawsze każdemu polecam jako prosty, bezobsługowy i owocujący krzaczorek
    > na działkę.
    >
    > m.

    Dzięki za uwagi, utwierdziłam się w słuszności decyzji o zakupie, bo myśle
    o tych jagódkach już z 10 lat. Co do wzmozenia owocowania - myślę, że
    powinienieś obłożyć krzaczki kompostem, ewidentnie z opisu wynika, że brak
    jedzonka u nich wystąpił, a może i okresowo i wody :-)

    Najlepiej zdjąć darń lub wierzchnią warstwę gleby wokół krzaczków w
    promieniu 1/2 metra na głębokość 10-15 cm i w to miejsce wsypać kompost,
    grubo. Po zdjęciu wierzchniej warstwy ziemi wokół krzaka zarazem powstaje
    rodzaj misy, w który należy wlewac wodę. Nie wapienną, najlepiej deszczowkę
    albo ze stawu lub rzeki.
    Podlewanie roślin, na których nam zależy, powinno się przeprowadzać właśnie
    z tymi ziemnymi "misami", ja tak robię zawsze, nawet jeśli chodzi o
    roślinki jednoroczne - pomidory, papryka w tunelu foliowym. Woda splywa
    wprost w system korzeniowy rośliny, dociera głęboko, a nie rozlewa się po
    powierzchni w siną dal.
    --
    XL
    "Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein


  • 5. Data: 2013-05-07 12:34:11
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 07 May 2013 07:41:55 +0200, Marek napisał(a):

    > On 04.05.2013 23:13, Ikselka wrote:
    >> Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt "Atut".
    >> Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    >> Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    >> Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.
    >>
    > Od kilku lat mam dueta. Owoce nie a takie jak w reklamie czyli wielkosci
    > 5zl. Ale mimo wszytko sa smaczne i roslina bezobslugowa.

    Dzięki za wspomozenie merytoryczne, byłam ciekawa smaku. Jak się zawezmę,
    to moje będą miały owoce jak kurze jaja - kompostu u mnie dostatek ;-PPP
    --
    XL
    "Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein


  • 6. Data: 2013-05-07 17:35:25
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>

    Użytkownik "michalek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:kmaaa9$rdu$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Ale zawsze każdemu polecam jako prosty, bezobsługowy i owocujący
    > krzaczorek na działkę.
    >

    Hejka. Rzeczywiście bezobsługowy. Nie trzeba zrywać owoców bo
    błyskawicznie opadają same.
    Pozdrawiam przytomnie Ja...cki


  • 7. Data: 2013-05-08 10:33:32
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: margol <g...@w...pl>

    W dniu 2013-05-04 23:13, Ikselka pisze:
    > Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt "Atut".
    > Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    > Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    > Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.
    >
    Mam dwie odmiany, niestety nie pamiętam jakie ( może mam gdzieś
    etykietki to sprawdzę ), ale zaczynam się ich pozbywać.
    Owoce nam nie smakują, bo mają gorzkawy smak i grubą skórę.

    mg


  • 8. Data: 2013-05-08 11:03:55
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 08 May 2013 10:33:32 +0200, margol napisał(a):

    > W dniu 2013-05-04 23:13, Ikselka pisze:
    >> Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt "Atut".
    >> Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    >> Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    >> Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.
    >>
    > Mam dwie odmiany, niestety nie pamiętam jakie ( może mam gdzieś
    > etykietki to sprawdzę ), ale zaczynam się ich pozbywać.
    > Owoce nam nie smakują, bo mają gorzkawy smak i grubą skórę.
    >
    > mg

    Hmmm, jesli i moje takie będą, to na pewno nadadzą się na przetwory -
    podobno pyszne są dżemy i nalewki.
    --
    XL
    "Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein


  • 9. Data: 2013-05-08 11:21:52
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: Marek <m...@g...pl>

    On 08.05.2013 10:33, margol wrote:
    > W dniu 2013-05-04 23:13, Ikselka pisze:
    >> Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt
    >> "Atut".
    >> Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    >> Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    >> Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.
    >>
    > Mam dwie odmiany, niestety nie pamiętam jakie ( może mam gdzieś
    > etykietki to sprawdzę ), ale zaczynam się ich pozbywać.
    > Owoce nam nie smakują, bo mają gorzkawy smak i grubą skórę.
    >
    > mg
    Smak nie jest taki jak borowki amerykanskiej, ale o tej porze roku nie
    ma zbyt duzego wyboru. Da sie zjesc.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 10. Data: 2013-05-08 11:23:41
    Temat: Re: Jagoda kamczacka.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 8 May 2013 11:03:55 +0200, Ikselka napisał(a):

    > Dnia Wed, 08 May 2013 10:33:32 +0200, margol napisał(a):
    >
    >> W dniu 2013-05-04 23:13, Ikselka pisze:
    >>> Własnie czekam na dostawę - 6 szt "Wojtek", 3 szt "Duet" i 3 szt "Atut".
    >>> Ktoś ma te odmiany? Jakie wrażenia?
    >>> Jaki zpaylacz dla "Wojtka"?
    >>> Podobno sa odmiany samopylne już, ale nie mogę znaleźć.
    >>>
    >> Mam dwie odmiany, niestety nie pamiętam jakie ( może mam gdzieś
    >> etykietki to sprawdzę ), ale zaczynam się ich pozbywać.
    >> Owoce nam nie smakują, bo mają gorzkawy smak i grubą skórę.
    >>
    >> mg
    >
    > Hmmm, jesli i moje takie będą, to na pewno nadadzą się na przetwory -
    > podobno pyszne są dżemy i nalewki.

    ...ponieważ ta goryczka znika po przetworzeniu (można też przemrozić, jak
    aronię), ale i nie wszyscy ją czują.
    --
    XL
    "Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1