eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › O rtęciówach raz jeszcze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2013-03-12 12:35:40
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 12 Mar 2013 08:54:55 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > W dniu 11.03.2013 20:44, Ikselka pisze:
    >
    >> Już widzę, jak każdy biegnie do sklepu oddać zużytą żarówkę, a stłuczoną
    >> zawozi do utylizacji...
    >
    > Mam kwitki, więc oddaję - jak się zużyje w trakcie gwarancji.
    >
    > W zamian dostaję nową :)

    Po raz enty mówię: TY oddajesz, ale pomyśl o powszechnym użyciu tych
    żarówek przez TYPOWYCH obywateli... Co oni robią, jak im się stłucze/spali
    żarwka? A co Ty zrobisz, kiedy się stłucze?
    --
    XL


  • 12. Data: 2013-03-12 12:39:01
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 12 Mar 2013 10:08:22 +0100, Jacek napisał(a):

    > Będziemy się przejmować 5 mg rtęci ze świetlówki j

    Nie sama rtęć ("wagowo") jest szkodliwa, lecz jej pary, które mają
    nieporównywalnie większą objętość i poprzez gazową postać sa wchłaniane
    przez ogromną powierzchnię naszych pęcherzyków płucnych...
    --
    XL


  • 13. Data: 2013-03-13 11:55:48
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 12.03.2013 12:35, Ikselka pisze:

    >> Mam kwitki, więc oddaję - jak się zużyje w trakcie gwarancji.
    >>
    >> W zamian dostaję nową :)
    >
    > Po raz enty mówię: TY oddajesz, ale pomyśl o powszechnym użyciu tych
    > żarówek przez TYPOWYCH obywateli... Co oni robią, jak im się stłucze/spali

    Nie jest moim problemem cudzy problem wynikający z dysfunkcji
    intelektualnej tego kogoś.

    > żarwka? A co Ty zrobisz, kiedy się stłucze?

    To samo co robię, kiedy Słońce zamieni się w czerwonego olbrzyma.


  • 14. Data: 2013-03-13 15:57:11
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 13 Mar 2013 11:55:48 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > W dniu 12.03.2013 12:35, Ikselka pisze:
    >
    >>> Mam kwitki, więc oddaję - jak się zużyje w trakcie gwarancji.
    >>>
    >>> W zamian dostaję nową :)
    >>
    >> Po raz enty mówię: TY oddajesz, ale pomyśl o powszechnym użyciu tych
    >> żarówek przez TYPOWYCH obywateli... Co oni robią, jak im się stłucze/spali
    >
    > Nie jest moim problemem cudzy problem wynikający z dysfunkcji
    > intelektualnej tego kogoś.

    Ależ jak najbardziej jest TWOIM, zwłaszcza że dysfunkcyjnych jest większość
    w Twoim otoczeniu - wdychasz równo z nimi pary rtęci.

    >
    >> żarwka? A co Ty zrobisz, kiedy się stłucze?
    >
    > To samo co robię, kiedy Słońce zamieni się w czerwonego olbrzyma.

    Czyli pływasz :->
    --
    XL


  • 15. Data: 2013-03-20 08:22:51
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Andrzej S <a...@g...com>

    W dniu 2013-03-11 23:36, Ikselka pisze:
    ...
    >
    > Kiedy warstwa białego proszku odpadnie, co jest naturalną rzeczą z czasem
    > (co najszybciej objawia się w miejscy gdzie rurka łączy się z częścią
    > zasilającą), żarówka zaczyna być niebezpieczna. Emitowane promieniowanie UV
    > nie jest absorbowane na warstwie fluoroscencyjnej, lecz wychodzi poza
    > szklaną obudowę. Nie trzeba nikomu przypominać jak szkodliwe jest to
    ...

    To nieprawda. Jesli luminofor odpadnie, lampa po prostu przestaje
    swiecic. UV nie przechodzi przez szkło.

    pozdro
    --
    A S


  • 16. Data: 2013-03-20 11:34:22
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-03-20 08:22, Andrzej S pisze:
    > W dniu 2013-03-11 23:36, Ikselka pisze:
    > ...
    >>
    >> Kiedy warstwa białego proszku odpadnie, co jest naturalną rzeczą z czasem
    >> (co najszybciej objawia się w miejscy gdzie rurka łączy się z częścią
    >> zasilającą), żarówka zaczyna być niebezpieczna. Emitowane
    >> promieniowanie UV
    >> nie jest absorbowane na warstwie fluoroscencyjnej, lecz wychodzi poza
    >> szklaną obudowę. Nie trzeba nikomu przypominać jak szkodliwe jest to
    > ...
    >
    > To nieprawda. Jesli luminofor odpadnie, lampa po prostu przestaje
    > swiecic. UV nie przechodzi przez szkło.
    Weź to wytłumacz komuś, kto czerpie wiedzę z internetu i tak zwanych
    mediów. Potem się dziwić, że powstają jakieś ekoterrorystyczne grupy.
    Jacek


  • 17. Data: 2013-03-20 20:29:49
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Wed, 20 Mar 2013 08:22:51 +0100, Andrzej S napisał(a):

    > To nieprawda. Jesli luminofor odpadnie, lampa po prostu przestaje
    > swiecic. UV nie przechodzi przez szkło.

    Tak, tak. Ani ani.
    To, że szkło tłumi UV nie oznacza, że całkowicie zostaje zatrzymane.
    Sam naświetlałem płytki drukowane do obwodów elektronicznych lampą UV przez
    szybę.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 18. Data: 2013-03-21 08:01:10
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Andrzej S <a...@g...com>

    W dniu 2013-03-20 20:29, Adam Płaszczyca pisze:
    >
    >> To nieprawda. Jesli luminofor odpadnie, lampa po prostu przestaje
    >> swiecic. UV nie przechodzi przez szkło.
    >
    > Tak, tak. Ani ani.
    > To, że szkło tłumi UV nie oznacza, że całkowicie zostaje zatrzymane.
    > Sam naświetlałem płytki drukowane do obwodów elektronicznych lampą UV przez
    > szybę.
    >

    Byc moze masz szybe przepuszczajaca UV (kwarc?), moze Twoje wytrawianie
    zahacza o fiolet. Straszenie UV przez szybe jest naduzyciem ;)

    Ponadto w ciemno dam sie pokroic, ze szklo uzyte do swietlówek
    _oswietleniowych_ jest tak projektowane, aby zatrzymywac UV.

    --
    A S


  • 19. Data: 2013-03-21 21:51:59
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 21 Mar 2013 08:01:10 +0100, Andrzej S napisał(a):

    >> Tak, tak. Ani ani.
    >> To, że szkło tłumi UV nie oznacza, że całkowicie zostaje zatrzymane.
    >> Sam naświetlałem płytki drukowane do obwodów elektronicznych lampą UV przez
    >> szybę.
    >>
    >
    > Byc moze masz szybe przepuszczajaca UV (kwarc?), moze Twoje wytrawianie
    > zahacza o fiolet. Straszenie UV przez szybe jest naduzyciem ;)

    Nie, naduzyciem jest stwierdzenie, że dowolna szyba nie przepuści UV.
    Zawsze coś przechodzi. Kwestia tylko - jak dużo (czy raczej mało).

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 20. Data: 2013-03-22 08:25:12
    Temat: Re: O rtęciówach raz jeszcze.
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-03-20 20:29, Adam Płaszczyca pisze:

    > Tak, tak. Ani ani.
    > To, że szkło tłumi UV nie oznacza, że całkowicie zostaje zatrzymane.
    > Sam naświetlałem płytki drukowane do obwodów elektronicznych lampą UV przez
    > szybę.
    >
    A moja babcia w ubiegłym roku siedziała na oszklonej werandzie i tak się
    opaliła, że sąsiedzi myśleli, że była w Grecji ;-)
    Jacek

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1