eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogrzewanie domu prądem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2009-08-03 20:19:00
    Temat: Ogrzewanie domu prądem
    Od: "ONYX" <onyx78@[usunto]poczta.fm>

    Witam,

    Jako, że jak już pisałem niedawno zostałem wyrolowany przez sąsiada z
    przyłaczem min. gazu, a nowa trasa przyłączy wymaga ok. 1,5 rocznej
    procedury zastanawiam się jak przeżyć zimę na prądzie.
    O ile sprawa ciepłej wody w kranie jest dość prosta - podgrzewacz pod
    umywalką w kuchni i bojlerek w łazience to już z ogrzewaniem domu może być
    lekki problem.
    Planuje w jednym z pomieszczeń na parterze, które miało być ubikacją z
    prysznicem zrobić małą drewutnię na drzewo do kominka, którym planuję
    dogrzewać dom. Kominka jeszcze nie zbudowałem ale generalnie jest już
    zrobione rozprowadzenie ciepłego powietrza do wszystkich pomieszceń na
    piętrze. Pozostaje kuchnia, hall i te okresy w których nie będe palił z
    różnych powodów w kominku (jak noc, czy też wyjście do pracy).
    Myślałem o kilku grzejnikach olejowych, ale ostatnio pomyślałem czy nie
    ma jkaiś takich rozwiązań na prąd, gdzie w miejsce piecyka gaozwego dałbym
    taki piecyk na prąd i ogrzewał by on wodę w instalacji, która obiegiem
    będzie wpuszczona do kaloryferów - identycznie jak w przypadku piecka
    gazowego dwufunkcyjnego (taki miał być).
    Do tej ubikacji/drewutni mógłbym podciągnąć 3 fazy.
    Pomysł jest jeszcze nad jakimś innym rozwiązaniem, np jakiś kocioł na
    paliwo stałe, gdyż w tym wc-cie idzie mi niewykorzystany leierowski komin
    turbo (któr miał być do pieca gazowego, ale jak go specu obejrzał to
    doradzil mi aby ze spalinami wyjść przez ścianę. Byćmoże wtedy olałbym
    całkowicie gaz i palił np. ekogroszkiem, tylko czy nie wiem czy spełnię
    normy kotłoni (to omiesczenie ma ok. 8 m3)
    Prądowe rozwiązaniema funkcjonować ma własciwe przez jedną zimę i
    przyznam, że interesowałoby mnie coś co nie wymagaoby ode mnie szczególnej
    uwagi i cudowania z temperaturą w domu, a jednocześnie nie chce inwestować
    zbyt duże kasy w tmczasowe rozwiązania.
    Czy ogrzewanie dobrze zaizolowanego domu o powierzchni 120 m2 (styropian
    15tka, wełna na poddaszu 25) w pierwszej zimie zruinuje mnie finansowo ?
    Prąd nie jest chyba dużo droższy od gazu, a niemieszkanie w domu przez tą
    zimę też jest bez sensu bo i tak muszę tam utrzymać przynajmniej te 15-18
    stopni aby nie było zniszczeń. Prosze o jakieś porady.

    --
    ------------------
    ONYX
    Kraków
    ----------------



  • 2. Data: 2009-08-03 20:25:03
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: RudeBoy <g.kopec@SPAM_BLOKdobaku.pl>

    ONYX pisze:
    > Witam,
    >
    > Jako, że jak już pisałem niedawno zostałem wyrolowany przez sąsiada z
    > przyłaczem min. gazu, a nowa trasa przyłączy wymaga ok. 1,5 rocznej
    > procedury zastanawiam się jak przeżyć zimę na prądzie.
    > O ile sprawa ciepłej wody w kranie jest dość prosta - podgrzewacz pod
    > umywalką w kuchni i bojlerek w łazience to już z ogrzewaniem domu może
    > być lekki problem.
    > Planuje w jednym z pomieszczeń na parterze, które miało być ubikacją
    > z prysznicem zrobić małą drewutnię na drzewo do kominka, którym planuję
    > dogrzewać dom. Kominka jeszcze nie zbudowałem ale generalnie jest już
    > zrobione rozprowadzenie ciepłego powietrza do wszystkich pomieszceń na
    > piętrze. Pozostaje kuchnia, hall i te okresy w których nie będe palił z
    > różnych powodów w kominku (jak noc, czy też wyjście do pracy).
    > Myślałem o kilku grzejnikach olejowych, ale ostatnio pomyślałem czy
    > nie ma jkaiś takich rozwiązań na prąd, gdzie w miejsce piecyka gaozwego
    > dałbym taki piecyk na prąd i ogrzewał by on wodę w instalacji, która
    > obiegiem będzie wpuszczona do kaloryferów - identycznie jak w przypadku
    > piecka gazowego dwufunkcyjnego (taki miał być).
    > Do tej ubikacji/drewutni mógłbym podciągnąć 3 fazy.
    > Pomysł jest jeszcze nad jakimś innym rozwiązaniem, np jakiś kocioł na
    > paliwo stałe, gdyż w tym wc-cie idzie mi niewykorzystany leierowski
    > komin turbo (któr miał być do pieca gazowego, ale jak go specu obejrzał
    > to doradzil mi aby ze spalinami wyjść przez ścianę. Byćmoże wtedy
    > olałbym całkowicie gaz i palił np. ekogroszkiem, tylko czy nie wiem czy
    > spełnię normy kotłoni (to omiesczenie ma ok. 8 m3)
    > Prądowe rozwiązaniema funkcjonować ma własciwe przez jedną zimę i
    > przyznam, że interesowałoby mnie coś co nie wymagaoby ode mnie
    > szczególnej uwagi i cudowania z temperaturą w domu, a jednocześnie nie
    > chce inwestować zbyt duże kasy w tmczasowe rozwiązania.
    > Czy ogrzewanie dobrze zaizolowanego domu o powierzchni 120 m2 (styropian
    > 15tka, wełna na poddaszu 25) w pierwszej zimie zruinuje mnie finansowo ?
    > Prąd nie jest chyba dużo droższy od gazu, a niemieszkanie w domu przez
    > tą zimę też jest bez sensu bo i tak muszę tam utrzymać przynajmniej te
    > 15-18 stopni aby nie było zniszczeń. Prosze o jakieś porady.

    Maciek!
    Może rozważ opcje grzania kominkiem. Wygody nie będzie ale rok
    przetrzymacie...

    --
    RudeBoy Selecta
    Bless...
    [ Powered by Jah & Reggae Riddim ]


  • 3. Data: 2009-08-03 20:27:08
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: "ONYX" <onyx78@[usunto]poczta.fm>


    Użytkownik "RudeBoy" <g.kopec@SPAM_BLOKdobaku.pl> napisał w wiadomości
    news:4a7747a6@news.home.net.pl...
    > ONYX pisze:
    >> Witam,
    >>
    >> Jako, że jak już pisałem niedawno zostałem wyrolowany przez sąsiada z
    >> przyłaczem min. gazu, a nowa trasa przyłączy wymaga ok. 1,5 rocznej
    >> procedury zastanawiam się jak przeżyć zimę na prądzie.
    >> O ile sprawa ciepłej wody w kranie jest dość prosta - podgrzewacz pod
    >> umywalką w kuchni i bojlerek w łazience to już z ogrzewaniem domu może
    >> być lekki problem.
    >> Planuje w jednym z pomieszczeń na parterze, które miało być ubikacją z
    >> prysznicem zrobić małą drewutnię na drzewo do kominka, którym planuję
    >> dogrzewać dom. Kominka jeszcze nie zbudowałem ale generalnie jest już
    >> zrobione rozprowadzenie ciepłego powietrza do wszystkich pomieszceń na
    >> piętrze. Pozostaje kuchnia, hall i te okresy w których nie będe palił z
    >> różnych powodów w kominku (jak noc, czy też wyjście do pracy).
    >> Myślałem o kilku grzejnikach olejowych, ale ostatnio pomyślałem czy
    >> nie ma jkaiś takich rozwiązań na prąd, gdzie w miejsce piecyka gaozwego
    >> dałbym taki piecyk na prąd i ogrzewał by on wodę w instalacji, która
    >> obiegiem będzie wpuszczona do kaloryferów - identycznie jak w przypadku
    >> piecka gazowego dwufunkcyjnego (taki miał być).
    >> Do tej ubikacji/drewutni mógłbym podciągnąć 3 fazy.
    >> Pomysł jest jeszcze nad jakimś innym rozwiązaniem, np jakiś kocioł na
    >> paliwo stałe, gdyż w tym wc-cie idzie mi niewykorzystany leierowski komin
    >> turbo (któr miał być do pieca gazowego, ale jak go specu obejrzał to
    >> doradzil mi aby ze spalinami wyjść przez ścianę. Byćmoże wtedy olałbym
    >> całkowicie gaz i palił np. ekogroszkiem, tylko czy nie wiem czy spełnię
    >> normy kotłoni (to omiesczenie ma ok. 8 m3)
    >> Prądowe rozwiązaniema funkcjonować ma własciwe przez jedną zimę i
    >> przyznam, że interesowałoby mnie coś co nie wymagaoby ode mnie
    >> szczególnej uwagi i cudowania z temperaturą w domu, a jednocześnie nie
    >> chce inwestować zbyt duże kasy w tmczasowe rozwiązania.
    >> Czy ogrzewanie dobrze zaizolowanego domu o powierzchni 120 m2 (styropian
    >> 15tka, wełna na poddaszu 25) w pierwszej zimie zruinuje mnie finansowo ?
    >> Prąd nie jest chyba dużo droższy od gazu, a niemieszkanie w domu przez tą
    >> zimę też jest bez sensu bo i tak muszę tam utrzymać przynajmniej te 15-18
    >> stopni aby nie było zniszczeń. Prosze o jakieś porady.
    >
    > Maciek!
    > Może rozważ opcje grzania kominkiem. Wygody nie będzie ale rok
    > przetrzymacie...

    Rozważam, i tak będę robił, ale wiesz kominek czasem przygasa, czasem
    gaśnie, czasem nie wypada go zostawiać bez dozoru, a temperaturę wypada mieć
    w domu w miarę stałą.

    --
    ------------------
    ONYX
    Kraków
    ----------------


  • 4. Data: 2009-08-03 20:31:49
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: "HANA" <h...@p...onet.pl>






    Użytkownik "ONYX" <onyx78@[usunto]poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:h57fid$582$1@news.interia.pl...
    > Witam,
    >
    > Jako, że jak już pisałem niedawno zostałem wyrolowany przez sąsiada z
    > przyłaczem min. gazu, [cut]
    Prosze o jakieś porady.
    >
    > --
    > ------------------
    > ONYX
    > Kraków
    > ----------------
    >
    >--
    Wstaw piec na ekogroszek (na allegro jak poszukasz trafisz za 1-3 kpln
    uzywane i nowe)
    czasami za ta cene masz z podajnikiem
    normy nie spelnisz (9m3+drugie tyle na przechowanie opalu) ale kto sie
    bedzie pytal
    wyjdzie najtaniej a jak trafisz na piec z dodatkowym rusztem to juz wogole
    spoko


    Andrzej
    www.hana.com.pl

    Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
    Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
    A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.



  • 5. Data: 2009-08-03 20:41:53
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    > Myślałem o kilku grzejnikach olejowych, ale ostatnio pomyślałem czy nie
    > ma jkaiś takich rozwiązań na prąd, gdzie w miejsce piecyka gaozwego dałbym
    > taki piecyk na prąd i ogrzewał by on wodę w instalacji, która obiegiem
    > będzie wpuszczona do kaloryferów - identycznie jak w przypadku piecka
    > gazowego dwufunkcyjnego (taki miał być).

    Tak. Nazywa się to kocioł elektryczny :).

    > Czy ogrzewanie dobrze zaizolowanego domu o powierzchni 120 m2 (styropian
    > 15tka, wełna na poddaszu 25) w pierwszej zimie zruinuje mnie finansowo ?
    > Prąd nie jest chyba dużo droższy od gazu, a niemieszkanie w domu przez tą
    > zimę też jest bez sensu bo i tak muszę tam utrzymać przynajmniej te 15-18
    > stopni aby nie było zniszczeń. Prosze o jakieś porady.
    >

    Zamów prąd dwutaryfowy i grzej pełną mocą tylko z taniej taryfy do osiągnięcia np. 10
    stopni. Będą co prawda kilkustopniowe skoki temepratury w cyklu dobowym, ale nie
    zamrozisz tynków i wylewek.


  • 6. Data: 2009-08-03 20:44:13
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: "ONYX" <onyx78@[usunto]poczta.fm>


    Użytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał w wiadomości
    news:h57i2k$4bt$1@news2.ipartners.pl...
    >
    >> Myślałem o kilku grzejnikach olejowych, ale ostatnio pomyślałem czy
    >> nie
    >> ma jkaiś takich rozwiązań na prąd, gdzie w miejsce piecyka gaozwego
    >> dałbym
    >> taki piecyk na prąd i ogrzewał by on wodę w instalacji, która obiegiem
    >> będzie wpuszczona do kaloryferów - identycznie jak w przypadku piecka
    >> gazowego dwufunkcyjnego (taki miał być).
    >
    > Tak. Nazywa się to kocioł elektryczny :).
    >
    >> Czy ogrzewanie dobrze zaizolowanego domu o powierzchni 120 m2 (styropian
    >> 15tka, wełna na poddaszu 25) w pierwszej zimie zruinuje mnie finansowo ?
    >> Prąd nie jest chyba dużo droższy od gazu, a niemieszkanie w domu przez tą
    >> zimę też jest bez sensu bo i tak muszę tam utrzymać przynajmniej te 15-18
    >> stopni aby nie było zniszczeń. Prosze o jakieś porady.
    >>
    >
    > Zamów prąd dwutaryfowy i grzej pełną mocą tylko z taniej taryfy do
    > osiągnięcia np. 10 stopni. Będą co prawda kilkustopniowe skoki temepratury
    > w cyklu dobowym, ale nie zamrozisz tynków i wylewek.

    Ale mimo wszystko wolę tam mieszkać (m.in dlatego, że wynajmę to mieskzanie
    w którym obecnie przebywam)


    --
    ------------------
    ONYX
    Kraków
    ----------------


  • 7. Data: 2009-08-04 00:28:19
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: "Jackare" <...@s...de.pl>


    > Czy ogrzewanie dobrze zaizolowanego domu o powierzchni 120 m2 (styropian
    > 15tka, wełna na poddaszu 25) w pierwszej zimie zruinuje mnie finansowo ?
    > Prąd nie jest chyba dużo droższy od gazu, a niemieszkanie w domu przez tą
    > zimę też jest bez sensu bo i tak muszę tam utrzymać przynajmniej te 15-18
    > stopni aby nie było zniszczeń. Prosze o jakieś porady.

    >

    Są przecież elektryczne kotły CO. Nasz KOSPEL takie robi. Koszt kotła -
    poniżej 2 tyś zł + ok 120 zł za naczynie wzbiorcze. Do wody będziesz musiał
    sobie kupić zwykły bojler elektryczny (np 80 litrowy to 350 zł). Koszt
    ogrzewania prądem będzie ok 1,5 do 1,8 razy większy niż gazem w zależności
    od tego jak bardzo ciepło będziesz chciał mieć. Kocioł kompletnie
    bezobsługowy nie licząc programowania sterownika. Na Śląsku za prąd w
    sezonie grzewczym w takim domu płaciłbyć miesiecznie szacuję 750-900 zł.

    Możesz też zbudować normalną docelową kotłownie i zasilać ją z baterii butli
    gazowych 33kg lub 11 kg lub postawić zbiornik z gazem płynnym do czasu
    wykonania instalacji docelowej. Zbiornika nie musisz kupować, dostawca gazu
    postawi ci go w zamian za kupowanie gazu u niego. Zbiornik ok 2,2 tyś l
    powinien starczyć na cały rok do wszystkich celów. Koszt gazu w zbiorniku to
    ok. 5- 6 tyś zł
    --
    Jackare


  • 8. Data: 2009-08-04 14:52:21
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Mon, 3 Aug 2009 22:27:08 +0200, ONYX napisał(a):

    > Rozważam, i tak będę robił, ale wiesz kominek czasem przygasa, czasem
    > gaśnie, czasem nie wypada go zostawiać bez dozoru, a temperaturę wypada mieć
    > w domu w miarę stałą.

    To zastanów się nad piecem, a elektrykę zostaw na uzupełnianie, kiedy
    przygasa.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 9. Data: 2009-08-04 15:22:07
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: "ONYX" <onyx78@[usunto]poczta.fm>


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:kwetvwgt7vfc.dlg@oldfield.org.pl...
    > Dnia Mon, 3 Aug 2009 22:27:08 +0200, ONYX napisał(a):
    >
    >> Rozważam, i tak będę robił, ale wiesz kominek czasem przygasa, czasem
    >> gaśnie, czasem nie wypada go zostawiać bez dozoru, a temperaturę wypada
    >> mieć
    >> w domu w miarę stałą.
    >
    > To zastanów się nad piecem, a elektrykę zostaw na uzupełnianie, kiedy
    > przygasa.

    Tak też zrobię, centralny piec CO na prąd to też jakieś rozwiązanie choć
    wymaga nowych warunków i dokupienia KW z 11 do conajmniej 30-tu, no i 1000
    miesięcznie nie pomoże. Ograniczę przestrzeń w której będę przebywał, nie
    wszystki pokoje musze mieć odrazu, zastanawiam się jeszcze jakie grzejniki
    są najefektywniejsze ? Takie z nadmuchem, czy właśnie olejowe, czy może
    jakieś inne. Reszta nieogrzewana myślę że od innych pomieszczeń dostanie na
    tyle ciepła, aby tam było te 15 stopni.

    --
    ------------------
    ONYX
    Kraków
    ----------------


  • 10. Data: 2009-08-04 16:14:21
    Temat: Re: Ogrzewanie domu prądem
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "ONYX" napisał:
    >>> Rozważam, i tak będę robił, ale wiesz kominek czasem przygasa, czasem
    >>> gaśnie, czasem nie wypada go zostawiać bez dozoru, a temperaturę wypada
    >>> mieć w domu w miarę stałą.

    jak chcesz mieć stała temperaturę i jednocześnie nie siedzieć 24h przy
    kominku to zamontuj wodny akumulator ciepła, rozpalisz, naładujesz
    akumulator i potem gaśnnie a w domu cały czas ciepło:O)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1