eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBuduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły › Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
  • Data: 2023-05-17 15:52:33
    Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Szkło izoluje całkiem nieźle. W ludzkim domostwie o grubych ścianach
    >> okna może odstaja od reszty, ale w ulu o ściankach z niezbyt grubego
    >> drewna może nie być wielkiej różnicy. Cały ul też letni.
    >
    > Tą drogą dochodzimy do budującego wniosku, że początkowe wątpliwości
    > dot. grubości peltiera są bezpodstawne, ponieważ przymocować go można
    > w zasadzie gdziekolwiek.

    Wątpliwości nie dotyczyły trudności mocowania, lecz wzajemnej bliskości
    powierzchni zimnej i gorącej. Ludziom często się wydaje, że jeśli do
    płytki podłącza prąd, to jedna strona zdobi się zimna, druga gorąca.
    Praktyka przeczy tej teorii -- po kilku sekundach obie są gorące, choć
    jedna bardziej. Sprawność przemiany jest dużo gorsza niż stuprocentowa,
    większośc energii elektrycznej płynącej przez rezystancję zamieni się
    w ciepło, a tylko niewielka ochłodzi trochę jedną stronę. Żeby to mogło
    działać (czyli chłodzić), potrzebny jest system chłodzenia tej gorącej
    części, daleko bardziej wydajny.

    Podobnie jest z odwróconym efektem. Dla uproszczenia przyjmijmy, że
    szybka jest odpowiednikiem ogniwa (w rzeczywistości ogniwo lepiej
    przewodzi ciepło). Skoro szybka robi sie letnia po zwenętrznej stronie,
    peltier też będzie. A to daje podstawy by sądzić, że apigenerator
    prądu nie da zbyt wiele.

    > Teraz tylko grant skołować. Być może aplikacja mogłaby zawierać
    > całokształt wątkowych pomysłów, wraz z elektrownią opartą o podnośnik
    > akumulatorowo-wodorowy. Cel w końcu ten sam, a mnożąc strategie łatwiej
    > zmylimy przeciwnika.

    Gdyby to wszystko nie przekonało komisji, mamy w odwodzie powyższy wywód.
    Wywód i dowód na to, że potrafimy wyszukiwać i piętrzyć trudności. Przed
    tym nikt się nie ugnie.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1