W dniu 2014-10-21 19:09, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:a146c768-a259-40a0-b929-0bac921d8816@go
oglegroups.com...
>
> W dniu wtorek, 21 października 2014 18:00:14 UTC+2 użytkownik Kżyho
> napisał:
>
>>> Ciekawe, bo u mnie wychodzi, �e zdecydowanie dom wychodzi lepiej, a w
>>> najgorszym scenariuszu na r�wni, ale... wcze�niej mia�em
>>> kawalerkďż˝ 32 m2
>>> w wielkiej p�ycie, a teraz jest dom 165 m2. Taka "drobna" r�nica...
>
>> U mnie koszty utrzymania domu sa znacznie nizsze niz mieszkania - ale
>> zalezy
>> co wliczac.
>
> Wszystko, lacznie ze strata czasu na zalatwianie w urzedach i w
> perspektywie np. 20 letniej

no i jak w tej perspektywie wliczysz np. budowę tej sauny? wydasz na nią
np. 10.000zł, później na jej grzanie np. drugie 10.000zł. W tym samym
czasie poszedłbyś do sauny 2x w miesiącu. Albo wcale, bo masz godzinę
wolnego i jak nie masz sauny w domu to byś nie miał na to czasu. To co -
czysta strata budowa takiej sauny?
Z psem (którego wyciąłeś z cytatu) to samo - czysta strata na niekorzyść
domu? :)
Ja mam basen na podwórku - czysta strata, basen kosztował 4000zł,
obsługa kilkaset zł rocznie. Ale żeby wybrać się gdzieś na basen muszę
mieć ze 2-3 godziny (nawet jakbym mieszkał w centrum miasta- bo
mieszkałem) - a tu wystarczy wolne 15minut :) - no i dzieci w lecie
dzień w dzień mają zabawę.
Ale ja to chyba dziwny jestem - auto też mam do bani, bo nie pali 4/100
jak każdy 1,9tdi ;)


--
Pozdrawiam
Łukasz