eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom prefabrykowany - ufać temu? › Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
  • Data: 2010-12-14 07:35:19
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > No w a nie, a tu nie ma si gdzie wtr ca . Najwy ej trzeba sobie zaplanowa
    > gdzie i jakie p jd media, posprawdza to przed malowaniem... i tyle.

    Wiesz ja nie zdecydowałem się na budowę w systemie gospodarczym.
    Mam znajomych którzy tak budują i szczerze mówiąc im współczuję ..
    Po pracy jadą do pracy na budowę , do naprawdę ciężkiej pracy
    fizycznej ...
    Pamiętam jak sami wycinali las (bo taniej) , jak sami rozładowywali
    kilka wielkich samochodów , jak sami polewali wylewki , jak sami
    kilkanaście ton piasku wyładowali i "rozsypywali".
    Dodatkowo mnóstwo formalności , nerwów z załatwianiem spraw i itd ...

    Aby w systemie gospodarczym budować poza wielką wiedzą trzeba mieć
    super stalowe nerwy , siłę jak strongmen i potrafić wszystko załatwić.
    Bo niestety jak się nie ma tych cech to wszędzie trafi się na "opór" ,
    olewanie i wyciąganie kasy ...

    Ja sam zdecydowałem się na zakup domu przez małą rodzinną firmę
    budowlaną. Firma ta oferuje świetne warunki "płatności". Płaci się
    zaliczkę (10tys) a resztę dopiero po odbiorze domu. Ma się wpływ na
    budowę i aranżację domu. Ja sam wprowadziłem sporo zmian i wykonawca
    nie stwarza problemów , a co najważniejsze dom będzie miał gwarancję
    na całość i otrzymam na dom fakturę. Dodatkowo dom nie jest pierwszym
    jak zbudowali i widziałem inne domy przez nich zbudowane i dzięki
    sąsiadom można było się dużo dowiedzieć ;)

    Ja jestem zadowolony. Dom się szybko buduje. Wynająłem dodatkowego
    inspektora budowlanego (gościu który sam ma firmę budowlaną) i do
    niczego zbytnio nie mógł się przyczepić.
    Widać że jest nadzór bo jedna ścianka była zrobiona z supreksu 24cm ,
    ale widać że inspektorowi to się nie spodobało i całą ścianę zburzyli
    i postawili wewnętrzną ścianę z pełnej cegły ...

    Osobiście uważam że człowiek powienien robić to na czym naprawdę się
    zna , bo najwięcej fuszerek powstaje właśnie wtedy gdy ktoś się na
    czymś nie zna ...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1