eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDzieci ranne w wybuchu kominka › Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
  • Data: 2012-02-10 18:14:10
    Temat: Re: Dzieci ranne w wybuchu kominka
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 10-02-2012 o 18:44:33 Ariusz <a...@g...pl> napisał(a):

    > W dniu 2012-02-10 09:11, janusz_kk1 pisze:
    >> Dnia 09-02-2012 o 20:03:20 Maniek4 <r...@l...pl> napisał(a):
    >>
    >>>
    >>> U?ytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
    >>> news:op.v9fajmhc1cvm6g@lap...
    >>>
    >>>>> Tej nocy by?o minus 25stC i zamarz?o. Przyczyn mo?e byae wiele, nie
    >>>>> wiem
    >>>>> czy by? tam zawór bezpieczenstwa, a nawet jak by? to nie testowany co
    >>>>> jaki? czas móg? sie zapiec.
    >>>
    >>>> W?tpie, jak jest naczynie wyrównawcze to sie zaworu nie dawa?o, bo i
    >>>> po co,
    >>>> instalacja otwarta, wa?ne aby rura tzw wzbiorcza od pieca do naczynia
    >>>> mia?a
    >>>> odpowiedni? ?rednice i nie mia?a zaworów.
    >>>
    >>> A czy nie powinno sie w takich przypadkach "dawac" rury zasilajacej z
    >>> jakims
    >>> malym przeplywem do zbiornika zeby wlasnie zabezpieczyc go na taka
    >>> ewentualnosc?
    >> Mozna dać, np drugą rurę do powrotu. Ale to nic nie da jak piec wygaśnie
    >> na silnym mrozie, jak ktoś szybko i mocno napali to się lód nie zdąży
    >> roztopić.
    >> Dlatego takie zbiorniki i rury na nieogrzewanych poddaszach
    >> muszą być bardzo dokładnie zaizolowane.
    >>
    >>
    >
    > Wyjątkowa zima tego roku. Sam mam zbiornik na strychu i wczoraj chciałem
    > sprawdzić czy wszystko ok. Sam zbiornik nie zamarzł ale z niego jest
    > odpływ do kanalizacji i syfon. W syfonie zamarzło i rozszczelniło rury -
    > naprawiając zalałem sobie kawałek sufitu.
    Bo tutaj popełniłeś błąd, na odpływie się niczego nie daje, rurę trzeba
    'sprowadzić' do kotłowni nad umywalkę tak aby odpływ wody i pary był
    swobodny.
    Daje to też dodatkową kontrolę napełnienia bo widać kiedy się woda
    przelewa.


    > Całość była ocieplona 40cm wełną, a od dołu między płytą a zbiornikiem
    > tylko 15 cm wełny. Zlikwidowałem syfon i całość ociepliłem 60 cm wełny,
    > a od płyty zostawiłem bez ocieplenia.
    Ja dlatego do kominka dałem zbiornik piętro wyżej na poddaszu w pokoju
    chłopców
    we wnęce i ją zabudowałem, dzięki temu nie muszę się martwić ociepleniem.

    >
    > Jest to moja trzecia zima i pierwsza tak wyjątkowo mroźna. Bo niby
    > temperatura -18 to nic - ale jak ta temperatura utrzymuje się również w
    > dzień to już nie jest normalne.
    W innym wątku też to napisałem, wyjątkowość tej zimy to jak długo ten wyż
    się trzyma,
    normalnie to było 2-3 dni mrozów i szło ocieplenie bo przychodziły niże z
    nad
    Atlantyku z ciepłym powietrzem, a potem znowu wyż itd.
    A teraz ten wyż już trzyma się prawie miesiąc mrożąc nas niemiłosiernie.


    --
    Pozdr
    JanuszK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1