eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Grzejniki problem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2012-10-23 08:57:12
    Temat: Grzejniki problem
    Od: z...@g...com

    Witam !

    Przed wczoraj odpaliłem ogrzewanie i grzejniki na poddaszu.

    Poddasz 60m2. 3 pomieszczenie. 2 pomieszczenia po 25m2 , jedno 10m2.
    Na poddaszu łącznie 3 grzejniki.
    + dodatkowy grzejnik (drabinka) na parterze.

    W pomieszczeniach 25m2 - grzejniki 60x100 C22 , w pomieszczeniu 10m2
    grzejnik 60x60 C22.

    Głowicie termostatyczne na grzejnikach.

    Temperatura zasilania na piecu - 60 stopni.

    Grzejniki ustawilem na "3" (głowice typu Schlosser).

    Po powrocie do domu stwierdziłem że na poddaszu mam saunę (26 stopni) a
    grzejniki dalej grzały ...

    Czy grzejniki jakoś trzeba ustawić (kryza) ?
    Najchłodniejszy jest oddalony na końcu poddasza grzejnik.

    Grzejniki odpowietrzałem. Pompę także.

    Jako mocno powinien być wykręcony zwrotny na grzejniku (ten zakręcany na
    imbus). Na poczatku był niemalże odkręcony na max , potem trochę go
    wkręciłem.

    DOdatkowy problem to chłodny ostatni grzejnik.
    Odpowietrzałem go ale dalej jest chłodny. Jak ustawiłem pompę na max , to
    sytuacja się polepszyła i był gorący u góry a na dole zimny.

    Czy jest to wina głowic termostatycznych czy też może wina braku zkryzowania
    ? A może trzeba bardziej wkręcić/odkręcić zawór powrotny z grzejników ?

    Jako ciekawostkę podam że jak robiłem rozruch pieca w niedzielę i odpalałem
    grzejniki to wszyskie grzejniki były gorącę ...
    Dopiero następnego dnia jeden grzejnik zrobił sie zimny ...


  • 2. Data: 2012-10-23 10:33:35
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: w...@g...com

    Hej
    Z mojego doświadczenia:

    Grzejniki (buderus) mają 2 rodzaje regulacji - jeden to właśnie głowica
    termostatyczna, drugi, to przed założeniem głowicy na grzejnik - jest tam kryza (u
    mnie podzialka od 0 do 7). I wlasnie blizsze grzejniki zdlawilem na 3-4, dalsze bez
    kryzowania (na 7).

    Odpowietrzanie grzejnikow - u mnie kilka razy odpowietrzalem. To wazne, bo faktycznie
    nie grzeje przez to dobrze.

    Co do faktu, ze grzeje gora, a dół nie - z opinii innych - gdy grzejesz parę godzin -
    to faktycznie dol moze byc zimny, gdy grzejesz dlugo - grzejnik nagrzewa sie po
    całości

    pzdr
    Bogdan


  • 3. Data: 2012-10-23 11:45:53
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: "Adams" <a...@n...pl>


    Użytkownik <z...@g...com> napisał w wiadomości
    news:7ec0fed1-a820-448d-a25f-7bbb30948387@googlegrou
    ps.com...
    Witam !

    >Czy grzejniki jakoś trzeba ustawić (kryza) ?
    >Najchłodniejszy jest oddalony na końcu poddasza grzejnik.
    >Grzejniki odpowietrzałem. Pompę także.

    Hehehehe, moze cos by tu ktos pomogl,
    a wiesz potem trzeba sie od Ciebie nasluchac
    jak to w koszty i ruine Cie wpedzaja grupowicze :D





    Kaszpir, miales robic na rodzielaczu instalacje i mial to robic
    super fachowiec, czy cos sie zmienilo ?

    Grzejnik -> rozdzielacz
    Grzejnik -> rodzielacz
    Grzejnik ->rodzielacz
    Recznikowiec/drabinka -> rodzielacz

    Jak masz dwa grzejniki blisko siebie to oczywiscie mozna
    zasilic i powrot zrobic do jednego podlaczenia
    w rodzielaczu.

    Jesli tak jest to nie jest problem z najdalej oddalonym
    grzejnikiem, wyreguluj przeplyw na rozdzielaczu, skrec
    ten ktory najszybciej sie grzeje, imho najpierw pobaw sie
    rozdzielaczem z otwartymi na max grzejnikami.

    Odpowietrzasz przy otwartych wszystkich zaworach
    lacznie z tymi na rodzielaczu.
    Kryzowanie to ostatecznosc przy starych instalacjach.



    pozdrawiam
    Adams
    PS. Pisze celowo z przekorą, ale jesli cos nie dziala tak jak powinno
    to zwroc sie do tego kto to projektowal i wykonal.


  • 4. Data: 2012-10-23 13:47:54
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    >Kaszpir, miales robic na rodzielaczu instalacje i mial to robic
    >super fachowiec, czy cos sie zmienilo ?

    Nic się nie zmieniło :)
    Jest zrobione na rozdzielaczu 4 wyjściowych.
    Każdy grzejnik ma własne zasilanie.

    Problemem jest i było to że najpierw hydraulik robił instalację i podłączał
    grzejniki i robi wstępny rozruch a potem trzeba było grzejniki zdemontować
    bo pojawił się fachowiec od zabudowy poddasza i dopiero jak zakończył
    zabudowę to dopiero wtedy mogłem podłączyć grzejniki i wykonać ponowny
    rozruch.

    >Jesli tak jest to nie jest problem z najdalej oddalonym
    >grzejnikiem, wyreguluj przeplyw na rozdzielaczu, skrec
    >ten ktory najszybciej sie grzeje, imho najpierw pobaw sie
    >rozdzielaczem z otwartymi na max grzejnikami.

    Mam dość prosty rozdzielacz.
    Mogę każdy obwód (wejście/wyjście) otworzyć lub zamknąć.

    Rozruch robiłem na otwartch na max grzejnikach. Najpierw odpowietrzyłem
    pompę , potem po kolei grzejniki , później dolałem wody do instalacji i znów
    ponowiłem odpowietrzanie.
    Grzejniki przy rozruchu w niedzielę grzały na 100% i wszystkie były gorące.
    Dopiero nastepnego dnia jeden "zaniemógł" ..

    >Odpowietrzasz przy otwartych wszystkich zaworach
    >lacznie z tymi na rodzielaczu.

    I tak robiłem.

    >Kryzowanie to ostatecznosc przy starych instalacjach.

    O to właśnie mi chodziło.
    Nie wiedziałem czy jest sens kryzowania , tym bardziej że wszystkie
    grzejniki idą do rozdzielacza.

    Czyli sugerujesz aby zdławić przepływ na rozdzielaczu a nie na kryzach ?

    Nie mam pojęcia czemu grzejniki tak mocno grzeją. Muszę dziś zdjąć głowice
    termostatyczne i ponownie zamontować.
    Grzejnik w łazience działa poprawnie ...

    Ale czy jest jakiś sens dławić przepływ na rozdzielaczach ? Przecież głowica
    termostatyczna powinna dławić przepływ aż do całkowitego zamknięcia ?

    A jak wygląda sprawa zaworu powrotnego montowanego do grzejnika ? Jest w nim
    zawór na imbus , którym reguluje strumień powrotny wody z grzejnika.
    Jak mocno powinien być od wkręcony/odkręcony ?

    >PS. Pisze celowo z przekorą, ale jesli cos nie dziala tak jak powinno
    >to zwroc sie do tego kto to projektowal i wykonal.

    Działać działało bo było testowane. Specjalnie odpalaliśmy piec aby
    sprawdzić czy wszystkie grzeją.
    Później przez prawie 2 miesiące grzejniki leżały zdemontowane ...
    Problem jest po zamontowaniu głowic termostatycznych.
    Wygląda jakby te głowice nie działały prawidłowo , bo nagrzały mi poddasze
    do 27 stopni mimo że były ustawione na "3" czyli na poddaszu powinno być
    około 20-21 stopni ...
    Tyle że głowicie były kupione w komplecie razem przyłączami do grzejnika ,
    więc powinny być idealnie dopasowane bo to był komplet ...
    Chyba że te głowice są jakieś felerne albo coś źle zamontowałem (ale czy to
    da sie źle zamontować ?)

    Myślałem że może potrzeba kryzować , ale widzę że nie jest to potrzebne.
    Dziś jeszcze z nimi powalczę :)

    Ale wygląda że problemem są głowice termostatyczne ...


  • 5. Data: 2012-10-23 15:52:38
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2012-10-23 08:57, z...@g...com pisze:
    > Witam !
    >
    > Przed wczoraj odpaliłem ogrzewanie i grzejniki na poddaszu.
    >
    > Poddasz 60m2. 3 pomieszczenie. 2 pomieszczenia po 25m2 , jedno 10m2.
    > Na poddaszu łącznie 3 grzejniki.
    > + dodatkowy grzejnik (drabinka) na parterze.
    >
    Zacznij od sprawdzenia, czy działają zawory przy głowicach term.
    Zakręć powoli do oporu słuchając, czy się przepływ zmniejsza i jeżeli
    tak, to zostaw na parę godzin i sprawdź, czy wystygły.
    Widziałem już głowice założone za zawory, gdzie każdy trzpień od zaworu
    miał założony plastikowy krążek uniemożliwiający zamknięcie. Zdarza się
    też zapieczenie zablokowanie w/w trzpienia zawłaszcza po dłuższej przerwie.
    Jacek


  • 6. Data: 2012-10-23 16:02:38
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 23 października 2012 15:52:39 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
    > Zakręć powoli do oporu słuchając, czy się przepływ zmniejsza i jeżeli
    >
    > tak, to zostaw na parę godzin i sprawdź, czy wystygły.

    Prościej chyba żeby odkręcił głowice i ręcznie zobaczył czy trzpień pracuje
    prawidłowo.


  • 7. Data: 2012-10-23 21:14:34
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    > Witam !
    >
    > Przed wczoraj odpaliłem ogrzewanie i grzejniki na poddaszu.
    >
    > Poddasz 60m2. 3 pomieszczenie. 2 pomieszczenia po 25m2 , jedno 10m2.
    > Na poddaszu łącznie 3 grzejniki.
    > + dodatkowy grzejnik (drabinka) na parterze.
    >
    > W pomieszczeniach 25m2 - grzejniki 60x100 C22 , w pomieszczeniu 10m2
    > grzejnik 60x60 C22.
    >
    > Głowicie termostatyczne na grzejnikach.
    >
    > Temperatura zasilania na piecu - 60 stopni.
    >
    > Grzejniki ustawilem na "3" (głowice typu Schlosser).
    >
    > Po powrocie do domu stwierdziłem że na poddaszu mam saunę (26 stopni)
    > a grzejniki dalej grzały ...


    a trójka to jakiej temperaturze odpowiada wg tabelki z instrukcji?

    jest też możliwe że głowiece sie juz zepsuły.


  • 8. Data: 2012-10-23 22:48:41
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    Już znalazłem przyczynę złej pracy grzejników. Na 4 zamontowane głowice
    tylko jedna działała prawidłowo. Po dokładnej analizie zauważyłem że na
    grzejniku który działa prawidłowo głowica weszła głębiej niż na pozostałych
    3 grzejnikach.
    Po zdemontowaniu , oczyszczeniu i ponownym montażu udało mi się je wkręcić
    aż do końca tak samo głęboko jak na dobrze działającym grzejniku.
    Obecnie grzejniki są znów ustawione na "3" i są zimne , czyli prawidłowo ,
    bo temperatura na poddaszu wynosi prawie 25 stopni :)

    Trochę sie zdziwiłem bo nie pierwszy raz montowałem głowicę termostatyczną i
    nigdy nie było problemów.

    Mam nadzieję że będzie już ok.
    Jeśli ostatni grzejnik będzie słabiej grzał to po prostu skręcę trochę
    przepływ na rozdzielaczu na pozostałych grzejnikach ...


  • 9. Data: 2012-10-24 10:10:16
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: "Adams" <a...@n...pl>


    Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:k66vr5

    Czesc ;-)
    > Już znalazłem przyczynę złej pracy grzejników. Na 4 zamontowane głowice
    > tylko jedna działała prawidłowo. Po dokładnej analizie zauważyłem że na
    > grzejniku który działa prawidłowo głowica weszła głębiej niż na
    > pozostałych 3 grzejnikach.
    [...]
    > Trochę sie zdziwiłem bo nie pierwszy raz montowałem głowicę termostatyczną
    > i nigdy nie było problemów.
    >
    > Mam nadzieję że będzie już ok.
    Bedzie ok.
    Dzieki za obszerne wyjasnienia po nich wiele wkazywalo na glowice,
    mnie tez sie udalo je zle zalozyc, najgorsze sa najprostsze rzeczy. :D
    I jeszcze jedno.
    Jesli instalacja jest wykonana przez fachowca - bez cudzyslowia- to musi
    dzialac, nie ma kija.
    A co powiesz na to: nie leci ciepla woda w kranie w kuchni, przyjedz Pan
    ....
    Po przyjezdzie.
    Ktos zakrecil zaworek po zlewem z cieplej wody, winnych nie ma :D

    pozdrawiam
    Adams


  • 10. Data: 2012-10-24 11:17:45
    Temat: Re: Grzejniki problem
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    >Dzieki za obszerne wyjasnienia po nich wiele wkazywalo na glowice,
    >mnie tez sie udalo je zle zalozyc, najgorsze sa najprostsze rzeczy. :D

    Dokładnie ...

    Nie przyszło mi do głowy że może być źle zamontowane głowica bo teoretycznie
    nie da jej się założyć , tym bardziej że ją potem mocno dokręciłem ...
    Po prostu te malutkie głowice są delikatne i wymagają naprawdę bardzo
    precyzyjnego umieszczenia i dociśnięcia.
    Dobrze że zauważyłem to na gwincie zewnętrznym.

    >dzialac, nie ma kija.

    Głowice nie były montowane bo nie było sensu poprzednio. Są one delikatne i
    potem gdyby były zamontowane mogły by uleć zniszczeniu.
    Dodatkowo u mnie grzejniki zostały podłączone tylko po to by sprawdzić czy
    wszystko działa poprawnie.
    Choć hydraulik nie był szczęśliwy jak kazałem mu wykonać "test" ;)

    >Ktos zakrecil zaworek po zlewem z cieplej wody, winnych nie ma :D

    Zapewne sam się zakręcił ;)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1