eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKoszt ogrzania domu na przełomie roku › Re: Koszt ogrzania domu na przełomie roku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Koszt ogrzania domu na przełomie roku
    Date: Fri, 23 Jan 2009 11:31:53 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 95
    Message-ID: <glc9r9$3d0$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gl2dg8$kqa$1@node1.news.atman.pl> <gl7jr0$hev$1@inews.gazeta.pl>
    <gl9fb6$qut$1@pippin.nask.net.pl> <gl9kfc$kca$1@inews.gazeta.pl>
    <gl9q8s$336$1@pippin.nask.net.pl> <gla18b$1ab$1@inews.gazeta.pl>
    <gla5om$8m8$1@pippin.nask.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1232710313 3488 172.20.26.240 (23 Jan 2009 11:31:53 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Jan 2009 11:31:53 +0000 (UTC)
    X-User: brunojj
    X-Forwarded-For: 79.186.153.28
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:346444
    [ ukryj nagłówki ]

    Sebcio <s...@n...com> napisał(a):

    > > to jest w zasadzie znany temat. Ale zrobienia szczelnego budynku. Ze starymi
    > > to sie nie zawsze juz da. koszt montazu instalacji jest niestety nie bez
    > > znaczenia. Szczegolnie ze grawitacyjna zazwyczaj jest, a mechaniczna trzeba by
    > > robic od zera, nie ma gdzie ukryc itd. To tak jakbys do starego auta chcial
    > > przekladac nowoczesny silnik. Taniej wyjdzie zmienic auto ;-)
    >
    > Noo, niekoniecznie. W starych domach jest zazwyczaj wysoki sufit. Można
    > więc zrobić sufity podwieszane i w nich poprowadzić instalację. Koszt
    > wcale nie jest jakiś gigantyczny, szczególnie że obniżenie sufitu
    > spowoduje lepszą dystrybucję powietrza - bo w starych domach problemem
    > jest nie tylko ich nieszczelność, ale i fakt że masa ciepłego powietrza
    > wisi metr nad głową.
    chyba piszemy o innych starych domach, bo ja mialem na domy z lat 60-80, na
    przyklad typowe kostki. Jeszcze nie widzialem takiego domu z metrowym zapasem
    pod sufitem.

    > > ee, no bez jaj, cwu tez powietrzem ogrzewasz? jakas pompa sie pewnie znajdzie
    > .
    >
    > Pompy niet - mam ogrzewacz przepływowy ;-) Owszem, zasilany
    > elektrycznie ale tylko po to by zasilać elektronikę, zawór gazu i
    > zapłonnik iskrowy.
    przeplywowy? Czy czasem nie pisales chwile wyzej jakiejs tyrady o komforcie? ;-)

    > Wiesz, to zależy jak podejść - mnie nie interesowała technologia, lecz
    > efekty jej działania. To jest tak: czy palisz koksem, węglem, śmieciami
    > czy gazem, w efekcie masz te swoje dajmy na to 20 stopni w domu. Tak
    > więc jeśli Twoim celem jest mieć ciepło w domu, to wybór technologii
    > jest tu kwestią innych czynników: kosztów inwestycji, kosztów
    > eksploatacji, uciążliwości dla Ciebie, uciążliwości dla środowiska itd.
    prawie, nie da sie rozdzielic kosztow inwestycji od kosztow eksploatacji.
    Koszt to koszt, trzeba go liczyc calosciowo.

    > > Co w Twoim przypadku moze byc problematyczne.
    >
    > Niewątpliwie. Dlatego porównuję efekty :-)
    I to jest wlasnie bledne zalozenie. Efekty nie biora sie znikad.
    Moj maluch wyciaga 100km/h a Twoje Porsche 250km/h. Porownanie efektow.
    Wniosek (bledny z zalozenia) - Porsche jest lepsze (domyslnie - do wszystkiego
    i dla kazdego)

    > > kominach jestem jednym z nielicznych ktorzy gaz uzywaja. Przy niewielkim
    > > budzecie domowym koszt ogrzewania jest jednym z tych miejsc gdzie mozna
    > > konkretnie oszczedzic.
    >
    > Na pewno, dlatego też moim kryterium wyboru systemu był niski koszt
    > eksploatacyjny. No i powiem Ci że celowo wybrałem też rozwiązanie
    > droższe w instalacji ale tańsze później w miesięcznych opłatach. Lepiej
    > było wziąć nieco większy kredyt, co ma niewielkie przełożenie na ratę do
    > spłaty (oczywiście w sensie różnicy w kwocie raty). Teraz co miesiąc na
    > ogrzewaniu oszczędzam więcej, niż różnica w kwocie raty. W sumie więc
    > dzięki wyższym kosztom inwestycyjnym całkowite miesięczne koszty życia
    > są niższe.
    znowy bledne zalozenie - ze mozna w nieskonczonosc brac kredyt w gore, "bo
    sie oplaca".

    >
    > Dlatego uważam, że jeśli można w kredycie utopić także instalacje, to
    > warto wybrać system droższy ale oszczędniejszy (np. kocioł kondensacyjny
    > i podłogówkę).
    tutaj juz lepiej napisales - caly problem w tym ze nie zawsze mozna taka
    drozsza instalacje w kredycie utopic. Ja osobiscie gdybym mial brac wiekszy
    kredyt to wolalbym za to miec wiekszy dom.

    >
    > Dla przykładu różnica 20 tys. PLN w kredycie wziętym na 30 lat przy
    > oprocentowaniu 3.5% to kwota 120PLN. Weźmy dla przykładu pompę ciepła
    > Gaspera. On potwierdzi że miesięczna oszczędność względem nawet
    > najlepszego systemu na gaz przekracza kwotę 120PLN. A więc "pakując" tą
    > pompę w kredyt w sumie się oszczędza :-)
    Znowu zbytnio uprosciles. Powyzsze wyliczenie jest prawdziwe dla okresu 30lat.
    Inwestycja zwracajaca sie 30 lat jest bez sensu. Jak zwykle w takich
    przypadkach zupelnie pomijasz koszty utrzymania takiej pompy - filtry czy
    przeglady, czy co tam jeszcze. Juz zupelnie pomijam ze te 3.5% to pewnie dla
    CHF, wyliczona rok temu roznica w racie 120zl dzis wyniesie juz 200zl.
    Teoria logiczna tylko z wierzchu.
    I ciagle zakladamy ze mozna sie zadluzac w nieskonczonosc.

    > Generalnie warto w kredyt pakować wszystko to, co później daje
    > oszczędności które procentowo są wyższe niż sumaryczne oprocentowanie
    > kredytu (wliczając koszty, spread itd.).
    Tyle ze liczac to na 30lat to nie sa zadne oszczednosci, a przy kredycie
    walutowym dochodza pewne zawirowania ktorych jestesmy swiadkiem. Oczywiscie
    kredyt frankowy jest lepszy - i to teraz pewnie najlepiej brac przy takim
    kursie. Ale co innego kupowanie/budowanie domu, ktory po prostu potrzebujesz,
    a co innego watpliwe wyliczanie stopy zwrotu na wiele lat, jako podstawa
    inwestycji w nadmiarowa instalacje.

    pozdrawiam
    Bruno

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1