W dniu 2013-12-19 00:40, Adam pisze:
> Praca przy laptopie jest wygodniejsza - pod warunkiem ze siedzimy przy biurku
> na wygodnym fotelu/krzesle. W prawie kazdym innym zastosowaniu wygodniejszy
> dla mnie staje sie smartfon/tablet, a ze coraz czesciej pracuje poza biurkiem..
>
Ale właśnie od tego się zaczęło, bo stwierdziłeś, że pracuje się tak samo.
Dla mnie obsługa laptopa przy biurku i w łóżku niczym się nie różnią.
Wystarczy tylko mieć łózko z podnoszonym zagłówkiem i specjalny stolik
na kółkach, który kółkami wjeżdża pod łóżko, a ponad łóżkiem ma ruchomy
blat, który można ustawić w dowolnej pozycji.
Coś takiego:
http://antar.net/p580-CA202-stolik-nad-lozko-z-obrac
anym-blatem.html
Albo nawet coś takiego: http://www.ceneo.pl/11379819
A tak wygląda praca z takim stolikiem:
http://dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php/product
s_id/2564

> Tylko krotkie. Juz kiedys pisalem do czego uzywam smartfona - mam swoj system
> obslugi calej firmy / serwerow / klientow / billingow / helpdesku
> zaprojektowany m.in. pod malego smartfona. Po to zeby moc pracowac lezac
> w hamaku w ogrodku bez potrzeby trzymania 2kg laptopa na sobie :) Uzywam
> ASANy - softu do zarzadzania projektami / czasem / praca. Uzywam facebooka
> - bynajmniej nie zeby ogladac "słit focie" tylko tego obecnie sie wymaga
> od internetowej firmy - masz byc dostepny online o kazdej porze dnia i nocy.
> Uzywam czesto SSH jak trzeba cos szybko zrobic na jakims serwerze - cos
> sprawdzic, zrestartowac, wydac jakies polecenie. Moge to zrobic w kazdej
> chwili - a jak pisalem moja robota to glownie koniecznosc bycia online
> i przede wszystkim szybka reakcja na rozne zdarzenia.


Pisałeś, że tak masz wszystko poukładane, że pracujesz wtedy, kiedy
chcesz i masz wolne kiedy chcesz, a tak naprawdę jesteś niewolnikiem
pracy, który musi być do pełnej dyspozycji 24 godziny na dobę. Naprawdę
Ci współczuję.
Różnica między Tobą, a 99,99% społeczeństwa polega na tym, ze Ty musisz
być online cały czas, nawet idąc do kibla. Trudno byłoby Ci chodzić
wszędzie z laptopem, dlatego też dla Ciebie laptop jest niewygodny, a
"smarkfon" (czyli telefon dla smarkaczy) jest dla Ciebie najlepszym
kompromisem. Kompromisem i sam o tym wiesz, bo przyznałeś, że jednak
praca na laptopie jest wygodniejsza.
My tak samo jak 99,99% sołeczeństwa nie jesteśmy uwiązani tak jak Ty.
Korzystamy z netu wtedy, kiedy chcemy, a nie kiedy musimy., dlatego nie
musimy korzystać z rozwiązań kompromisowych i tak upierdliwych jak
"smarkfon".