eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMały domek - ogrzewanie c.d. › Re: Mały domek - ogrzewanie c.d.
  • Data: 2017-07-21 14:30:32
    Temat: Re: Mały domek - ogrzewanie c.d.
    Od: Kżyho <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-07-21 o 14:19, Kris pisze:
    > W dniu piątek, 21 lipca 2017 13:11:56 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
    >> Kiedyś już tu pytałem o opcje ogrzewania małego domku (ok. 32 m2 pow.
    >> użytk.). Obecnie wyklarowało się, że gazu już podprowadzonego do niego
    >> na pewno nie będzie. Zostaje więc z grubsza tylko prąd.
    >>
    >> Założenia dla instalacji:
    >> - musi zapewnić CWU i "CO"
    >> - być najlepiej bezgłośne lub bardzo ciche
    >> - możliwie jak najekonomiczniejsze
    >> - fajnie, jakby zajmowało mało miejsca, bo jak widać przestrzeń jest i
    >> tak niewielka
    >>
    >> Z tego co kiedyś tam wstępnie liczyłem, to wychodziło, że
    >> zapotrzebowanie na energię na ogrzewanie w szczytowych mrozach to było
    >> jakieś 2-3, przyjmijmy, że 4 kW.
    >>
    >> Prąd obecnie jest dwutaryfowy i na pewno warto uwzględniać dużo tańszą
    >> energię w nocy i między 13-15tą w dzień w pomysłach.
    >>
    >> Co więc proponujecie?
    >> 1) elektryczne ogrzewanie podłogowe? Siatka czy samodzielne druty?
    >
    > Jak będziesz robił dopiero instalację to zrób normalną wodną podłogówke.
    > Na teraz pewnie będzie się opłacało grzać podłogę prądem ale jak kiedyś gaz się
    pojawi czy chociażby życie zmusi do wstawienia śmieciucha to tylko źródło zmienisz a
    instalacja będzie. Przy elektrycznej podłogówce jesteś skazany na prąd praktycznie.

    To jest domek przy dużym domu. Gaz mam i pierwotnie miała być
    podprowadzona tam odnoga instalacji, ale zrezygnowałem. Bo koszty
    doprowadzenia tam gazu, ewentualnego kotła CO, który byłby praktycznie w
    każdej wersji zawsze przewymiarowany zdrowo na tą powierzchnię i tym
    podobne argumenty spowodowały, że uznałem to za faktycznie nieopłacalne
    totalnie i zrezygnowałem z doprowadzenia tam gazu. Będzie prąd.
    Kopciucha na pewno nigdy nie będzie, bo raz, że nie ma na to miejsca,
    dwa, że jestem absolutnie im przeciwny, trzy - nie będzie mi nikt tym
    kopciuchem powietrza w okół chaty zatruwał. Już wystarczy, że sąsiedzi w
    zimie dają do wiwatu.
    Co nie zmienia, że skreślam zupełnie podłogówkę wodną. Tylko nie wiem
    czy ma ona sens w sumie skoro można dać prostsze w sumie, elektryczne
    ogrzewanie podłogowe.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1