eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieModernizacja starego układu co. › Re: Modernizacja starego układu co.
  • Data: 2013-02-28 20:43:18
    Temat: Re: Modernizacja starego układu co.
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kgntfm$kfv$1@node1.news.atman.pl...

    >> Prawie zawsze kocioł gazowy jest przewymiarowany. W dobie obecnych
    >> technologii budowy oraz wielkości budowanych domów, zapotrzebowanie w
    >> ciepło jest zazwyczaj poniżej 10kW. Najmniejsze kotły gazowe jakie
    >> można znaleźć na rynku oferują moce kilkunastu kW, a zakrs modulacji
    >> często zaczyna się od ok. 10kW lub niewiele mniej (choćby kotły Bosch
    >> serii Ceraclass).
    >
    > Ot choćby ecoCompact Vaillant'a - zakres modulacji 5-15.

    Tylko cena, ach ta cena :)

    > Prawda, ale trzeba tez pamiętać, że w okresie przejściowym
    > wychładzanie budynku tez jest wolniejsze, więc kocioł nie będzie się
    > włączał co chwilę, bo jak już nagrzeje to zanim temperatura w domu
    > spadnie o 0,5 stopnia to minie kilka godzin. Należy też pamiętać, że w
    > okresie przejściowym procentowo największy udział w zapotrzebowaniu
    > pokrywa nasłonecznienie, więc im mniejsza bezwładność układu tym
    > lepiej.

    Ale nie dyskutujemy o zapotrzebowaniu w energię, lecz różnicy pomiędzy
    układem o dużej i małej pojemności.

    >> Wyobraź teraz sobie, że kocioł odpala się z mocą 10kW. Dmuchnie
    >> chwilkę i musi się wygasić, bo mała ilość wody w obiegu powodue, że
    >> szybko woda jest gorąca. I nici z tego, że zainwestowałeś w kocioł
    >> kondensacyjny skoro musi on co chwilę zapalać i wygaszać palnik,
    >> marnując energię przy każdym cyklu załączenia i wyłączenia.
    >
    > To zależy od sterownika. Jeśli regulujesz temperaturą wewnętrzną to
    > zanim nagrzeją się grzejniki i powietrze to chwilę potrwa. A jak już
    > sterownik wykryje zmianę temperatury w pomieszczeniu i wyłączy kocioł
    > to grzejniki pozostaną jeszcze chwilę ciepłe więc następne włączenie
    > nie nastąpi za chwilę ale za kilka godzin. Ma to też swoje wady bo w
    > takim układzie występuje wahanie temperatury wewnętrznej +- 0,5
    > stopnia.

    A jak to wyliczyłeś?
    Możesz mi podać wzór? Chętnie poznam.

    Niezupełnie. Wszystko zależy od kumulacyjności budynku. Jeżeli jest to
    budynek o dużej kumulacyjności do dla układu regulacji nie ma znaczenia
    czy w obiegu krązy 50 czy 500 litrów wody, bo czas nagrzewania i
    stygnięcia tej wody nawet przy 500 litrach jest o wiele krótszy niż czas
    rozgrzewania/stygnięcia tego domu.

    >> Rzecz jednak jest w tym, że przy instalacji o dużej pojemności,
    >> zakres modulacji kotła ma mniejsze znaczenie, a często przynosi
    >> oszczędności, gdyż sprawność palnika jest największa przy określonej
    >> mocy grzewczej palnika, zazwyczaj bliskiej lub rónej mocy nominalnej.
    >
    > W kotłach kondensacyjnych jest wręcz przeciwnie - maksymalna sprawność
    > występuje przy minimalnej mocy.

    Oczywiście jest to w zasadzie prawda, bo tak naprawdę jest to ok. 30%
    mocy znamionowej. Obniżając moc poniżej tych 30% sprawność znów maleje z
    powodu złej pracy palnika katalitycznego, który potrzebuje odpowiedniej
    ilości energii, aby proces spalania katalitycznego mógł być utrzymany.
    Ponadto warunkiem jest jeszcze utrzymanie w obiegu możliwie jak
    najniższej temperatury wody powrotnej.
    Dlatego też pisałem wcześniej, że w przypadku kotłów kondensacyjnych
    najbardziej efektywnym jest grzanie niewielką mocą kotła i utrzymywanie
    możliwie jak najniższej temperatury wody non-stop, która to zapewni
    dostarczanie mocy, wystarczającej do skompensowania mocy strat.

    > Nie wydaje mi się. Dla przykłady złączka Wavina to koszt 7zł / sztuka.
    > Potrzeba dwie przy grzejniku i dwie przy rozdzielaczu. Dla jednego
    > grzejnika w odległości 10m od rozdzielacza wychodzi koszt 28zł złączki
    > + 25zł rury. Czyli w przeliczeniu 5zł / mb instalacji. W stali zrobisz
    > taniej.

    Pospawa się samo? :)

    > Osobiście widzę zalety i wady obu rozwiązań zarówno systemu z małą
    > ilością wody który będzie szybko reagował, jak i tego z dużą ilością
    > który będzie reagował wolniej, ale za to zmiany temperatury będą
    > łagodniejsze a i kocioł może pożyje trochę dłużej. Dostrzegam zalety
    > obu rozwiązań, ale ja jak już wielokrotnie pisałem jestem zwolennikiem
    > domu o jak najmniejszej pojemności cieplnej bo lubię mieć 21 stopni w
    > dzień i 19 w nocy - nie dla oszczędności a dla mojego komfortu.
    > Dlatego dla mnie lepszy jest układ o małej pojemności co nie oznacza,
    > że nie dostrzegam zalet innego rozwiązania.

    A ja mam dom o dużej kumulacyjności i obieg o dużej pojemności i tak
    dobrane grzejniki, że w salonie oraz pokojach, w których się głównie
    siedzi stale mam ok. 23 stopnie, a w sypialni ok. 19 stopni przy grzaniu
    węglem. Gaz zaś czeka w rezerwie i jak tylko wygaśnie w kotle węglowym
    to kocioł gazowy automatycznie się uruchamia i utrzymuje ok. 1 stopnia
    niższe temperatury.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1