Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ib1k7h$efs$1@inews.gazeta.pl...

> Żadna z nich (producent) nie jest mi znana i może okazać sie że jest to
> tania chińszczyzna tylko ze sporym narzutem cenowym ...

Ja jestem bardziej niż pewien, że to jest chińszczyzna:
http://www.purmo.com/pl/produkty/system-rurowy-hks/r
ura-pex-ai-pex-i-pe-rt-ai-pe-rt.htm

:D
Wiele firm teraz produkuje w Chinach. Kwestią jest czy to firmuje dobra i
znan firma i czy daje gwarancję oraz atesty.

> Niestety poza krytyką nie widzę aby ktoś pomógł i popatrzyl w kosztorys i
> doradzil ...
> Jedynie widzę tu falę krytyki zamiast pomocy ...

Bo nas to śmieszy.

> Po prostu nie wiem czy ta kalkulacja jest pełna i czy później nie skończy
> się że to trzeba jeszcze i to i to ...

Wybacz, ale to już musisz gadać wprost z wykonawcą, a nie z nami.

> Chodziło mi o oszczędności które nie spowodują pogorszenia jakości.
> Bardzo często można kupić coś tańszego co wcale nie jest gorsze ...

Nawet Diamond potrafi sprzedawać dobre rzeczy. Kwestią jest tylko czy daje
gwarancję i na jak długi okres czasu.
Osobiście polecił bym Ci jednak najlepsze rury firm: Hertz lub Tece

>> Podaj powód.
>
> Zdaje mi sie z powodu oszczędności ???
> U mnie chciałbym aby dziennie przez 9-11godzin ogrzewanie działało na
> niższej temperaturze (jak nie ma nas w domu) bo bez sensu aby w czasie gdy
> nas nie ma było cały czas w domu 20-21 stopni ...
> Powiedzmy 16-18 stopni ...
> W przypadku podłogówki chyba jest to nie wykonalne.

To zapomnij w ogóle o podłogówce, bo nie zdąży się ona wychłodzić i ponownie
rozgrzać w tym czasie.
Poza tym takie sterowania są wydajne w domach o małej akumulacyjności.
W Twoim przypadku to co zaoszczędzisz obniżając temperaturę będziesz musiał
dołożyć, aby kocioł ponownie nagrzał dom do temperatury komfortowej. Podczas
podnoszenia temperatury kocioł odda tę moc, którą wczesniej zaoszczędził i
bilans wyjdzie na zero.
Takie sterowania są dobre, gdzie kumulacyjnoć domu jest mała np. w domach
drewnianych, szkieletowych. W murowanych oszczędności są znikome.
Więcej zaoszczędzisz utrzymujac stałą temperaturę podłogówki niż poprzez
codzienne obniżanie i podnoszenie temperatury grzejnikami, bo taka jest
podłogówka.
W przypadku grzejników temperatura podłogi jest najniższa, a całe ciepło
kumuluje się pod sufitem, gdzie przenika do otoczenia.
W przypadku podłogówki masz całkiem inny rozkłąd temperatur.
Na podłodze masz najcieplej, a im wyżej tym chłodniej. W rzeczywistości w
pomieszczeniu temperatura powietrza pod sufitem jest niższa o kilka stopni
Celsjusza w porównaniu z temperatura jaka jest utrzymywana przez grzejniki.
Oczywiście zakładając, ze w obydwu przypadkach masz taki sam komfort
cieplny. Tyle, że przy grzejnikach nie pochodzisz bosymi stopami po
podłodze, gdyż ona zawsze będzie dla bosych stóp nieprzyjemnie zimna, a
kumulujące się ciepło pod sufitem powoduje większe przenikanie ciepła do
otoczenia.
Ponadto grzejniki dość mocno wysuszają powietrze, zwłaszcza jak chcesz
oszczędzić na ich rozmiarach. Suche powietrze jest niezdrowe dla człowieka,
ponieważ wyszusza śluzówki nosa, oczu, oskrzeli, przez co wyłapują mniej
kurzu i są bardziej podatne na infekcje bakteryjne.

> Boję się braku "kontroli" nad podłogówką

Podłogówka raz wyregulowana sama się kontroluje.
Pisałem Ci o tym wczesniej, ze ma właśności samoregulacyjne.
Wiele razy tu na grupie już to opisywałem i nie chce mi się kolejny raz
robić wykładów :)

> , boję się że panele zaczną się wypaczać

To kupisz nowe :)
Chłopie, czytaj co piszą użytkownicy podłogówek i nie czytaj pierdół
wypisywanych przez teoretyków.

> , jastrych zacznie pękać (zmiany temperatur) ,

j.w.

> braku wydajności w przypdku zagraconych pomieszczeń

Jak jesteś graciarzem i bałaganiarzem :)
Chyba, że wszędzie położysz grube, wełniane dywany i masę zabudoanych mebli.
Ludzie z podłogówkami użytkują normalnie panele, kładą dywaniki i nieduże
dywany. Jakoś nie ma z tym problemów.

> , większej szansy na "schrzanienie" instalacji ...

Największe szanse schrzanienia bedziesz miał w układzie mieszanym.

Rób podłogówkę i nie marudź. Za trzy lata pogadamy i mam nadzieję, że
zaprosisz na imprezę w ramach podziekowania za dobre rady tych, którzy Ci
radzili podłogówkę :D