eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRura kominowa tymczasowo - alu czy kwasówka › Re: Rura kominowa tymczasowo - alu czy kwasówka
  • Data: 2011-09-24 13:21:36
    Temat: Re: Rura kominowa tymczasowo - alu czy kwasówka
    Od: "Maciek." <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał
    > Nie piszesz jaki kocioł, a jego typ i rodzaj pracy dużo zmienia.

    Kocioł starego typu, 20-letni, produkcja rzemieślnicza. Czyli otwarta komora
    spalania.

    > Jak kocioł idzie na wysokich temperaturach, ciągnie ciepłe/suche
    > powietrze, daje "mocno w palnik" tak że spalin jest dużo gorących i szybko
    > kominem uciekają, nim zdążą znacznie ostygnąć i wykroplić syf - to nie
    > będzie źle.

    No właśnie. Rękawy alufol też są z aluminium. Dla jednych wytrzymują 10 lat,
    inni piszą o 20 latach.

    > Widziałem tak pracującą instalację (najtańsze spiro, kocioł ledwo
    > wyrabiajacy się = cały czas na maksa) pracujące 5 lat, rura szła bez
    > trójnika, wprost od kotła w komin i na górę (wygięta tylko na zakrętach) i
    > nic się z rurą nie stało.

    Tak u mnie było. Pamiętam jeszcze, jak pracował piec koksowy/węglowy
    przerobiony na gazowy, żadnych termostatów, regulacji - palnik pod
    nagrzewnicą zasuwał praktycznie non-stop.
    Dlatego zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem te wszystkie kwasoodporne
    fizdrygałki nie mają sensu jedynie z piecami nowoczesnymi, kondensacyjnymi.
    A i to na zasadzie "kocioł kosztuje 7 tys., to komin nie może być tańszy niż
    3,5 tys."
    Innymi słowy: czy koniecznie trzeba wciskać w komin ajfona jeśli spokojnie
    wystarczy nokia 1616...

    :)

    --
    M.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1